Radio Białystok | Wiadomości | Gospodynie z Ukrainy przygotowały dania na obiad pod chmurką w podbiałostockich Jurowcach
autor: Michał Buraczewski
Można było kupić i zjeść ukraińskie przysmaki, a przy okazji pomóc uchodźcom. W podbiałostockich Jurowcach zorganizowano niedzielny obiad pod chmurką.
Gospodynie z Ukrainy przygotowały dania na obiad pod chmurką w podbiałostockich Jurowcach - relacja Michała Buraczewskiego | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Dania na stoły przygotowały mieszkające w miejscowej świetlicy gospodynie z Ukrainy. Do spróbowania były m.in. barszcz doniecki, ucha, blinczyki czy wareniki. Ukrainki gotują potrawy, które sprzedają mieszkańcom.
"Dziewczyny w ciągu weekendu sprzedają 70 kg samych pielmieni, 30 kg wareników - mniej więcej 120 kilogramów pierogów. Było dużo pytań o to, czy można zjeść na miejscu, dlatego zrodził się pomysł żeby nakarmić ludzi na świeżym powietrzu gorącymi daniami. Gospodynie bardzo dobrze gotują" - mówi organizatorka obiadu Patrycja Małyszko.
Niedzielny obiad pod chmurką zorganizowano przed remizą przy ulicy Zagórnej w Jurowcach. Tam też codziennie można kupować potrawy przygotowane przez gospodynie z Ukrainy.
Potrzeby cały czas są duże, ale możliwość oferowanej pomocy – coraz mniejsza. Przed trzema białostockimi punktami wydawania żywności uchodźcom z Ukrainy cały czas ustawiają się spore kolejki, ale z każdym dniem ubywa darów, które można im przekazać.
Punkt nadal działa całodobowo na białostockim dworcu PKP, bo nadal pojawiają się tam potrzebujący wsparcia Ukraińcy. Wolontariusze cały czas mają mnóstwo pracy.
To, co się stało, przerosło ich najśmielsze oczekiwania. Grupa Ukrainek, przy wsparciu białostoczan otworzyła jedyny w mieście punkt sprzedaży klasycznych ukraińskich potraw. Kolejka klientów ustawia się do ich budki na kilkanaście minut przed otwarciem.
Uchodźcy z Ukrainy, którzy przyjechali do regionu, znajdują powoli zatrudnienie - wynika z danych Powiatowego Urzędu Pracy w Białymstoku. W urzędach pracy, także w mediach społecznościowych, pojawiają się oferty zarówno od osób szukających pracy, jak i od oferujących zatrudnienie.
