Radio Białystok | Wiadomości | W kolejce przed przejściem granicznym w Bobrownikach stoi 180 tirów
Do 10 godzin muszą czekać we wtorek (31.05) rano kierowcy aut ciężarowych na odprawę na przejściu granicznym z Białorusią w Bobrownikach - podała podlaska KAS. Jeszcze w weekend czas oczekiwania wynosił ok. 20 godzin.
We wtorek rano w kolejce na odprawę czeka 180 tirów - poinformowała podlaska Krajowa Administracja Krajowa. W ciągu ostatniej zmiany (12 godzin) na Białoruś wyjechało 104 samochody ciężarowe.
Od ponad pół roku Bobrowniki są jedynym w Podlaskiem drogowym przejściem granicznym obsługującym ruch towarowy z Białorusią. W listopadzie 2021 r., z powodu kryzysu migracyjnego, zawieszono do odwołania odprawy na sąsiednim przejściu w Kuźnicy.
Przez wiele tygodni na przejściu w Bobrownikach utrzymywały się długie, sięgające kilkudziesięciu kilometrów i nawet trzech dni oczekiwania, kolejki ciężarówek wyjeżdżających na Wschód.
Sytuację zmieniły najpierw ograniczenia związane z unijnym embargiem na towary, które mogłyby być wykorzystane do działań wojennych Rosji wobec Ukrainy, a później - wprowadzony od północy z 16 na 17 kwietnia - zakaz transportu drogowego na terytorium UE przez przewoźników z Rosji i Białorusi w ramach sankcji gospodarczych UE po agresji Rosji na Ukrainę.
Ruch zmalał do tego stopnia, że przez kilka tygodni odbywał się praktycznie bez kolejek, jedynie w niektóre dni trzeba było poczekać na odprawę godzinę lub dwie. Od połowy maja czas oczekiwania ponownie zaczął się wydłużać i znowu pojawiły się dłuższe kolejki.
W niedzielę (29.05) rano kierowcy muszą czekać 22 godziny - wynika z aktualnych danych Krajowej Administracji Skarbowej.
Do 42 godzin skrócił się w sobotę rano czas oczekiwania tirów na odprawę na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach - podała podlaska KAS. W kolejce stoi 750 ciężarówek.
Przewoźnicy z Rosji i Białorusi, którzy do północy 16 kwietnia staną w kolejce do odprawy na wyjazd z Polski, będą mogli dopełnić formalności i wyjechać za wschodnią granicę - informuje Krajowa Administracja Skarbowa. W innym przypadku grożą im kary finansowe i konieczność rozładunku.