Radio Białystok | Wiadomości | Jagiellonia Białystok remisuje z Wisłą Kraków i jest coraz bliżej utrzymania w ekstraklasie [zdjęcia]
Piłkarze Jagiellonii Białystok zremisowali 0:0 wyjazdowe spotkanie z Wisłą Kraków. Żółto-czerwoni przybliżyli się do pozostania w ekstraklasie, z kolei Wisła jest coraz bliżej spadku z ligi.
Biała Gwiazda ograniczyła szanse na utrzymanie
Piłkarze Jagiellonii Białystok po dramatycznym meczu zremisowali 0:0 z walczącą o utrzymanie Wisłą Kraków. Żółto-czerwoni przez cały mecz bardzo dobrze, skutecznie i ofiarnie bronili się i nie stracili bramki. W ataku nie potrafili zagrozić rywalom i ostatecznie drużyny podzieliły się punktami.
Ten wynik oznacza, że "Biała Gwiazda" mocno ograniczyła swoje szanse na utrzymanie.
Radiowy skrót meczu:
Radiowa relacja z całego meczu:
Do przerwy bez goli
Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem przewagi gospodarzy. Krakowianie długo utrzymywali się przy piłce, rozgrywali atak pozycyjny, ale defensywnie ustawiona Jagiellonia nie pozwalała na stworzenie zagrożenia pod swoją bramką.
Po postawie Jagiellonii było widać, że drużyna chciała przede wszystkim nie stracić bramki. W pierwszej połowie żółto-czerwonym to się udało. Podobnie było po przerwie.
Jedyne dwie okazje w tym czasie Wisła wypracowała sobie po stałych fragmentach. W 25. minucie Heorhij Citaiszwili dośrodkował z rzutu wolnego, ale Konrad Gruszkowski nie trafił w w bramkę z kilku metrów.
W 42. minucie Gruzin ponownie posłał dobrą centrę z rzutu wolnego, a Enis Fazlagic główkował nad poprzeczką. Bośniak kilka minut wcześniej zastąpił kontuzjowanego Marko Poletanowica.
Jagiellonia bardzo rzadko gościła w okolicach pola karnego Wisły i przed przerwą oddała tylko jeden celny, lecz zupełnie niegroźny strzał na bramkę Pawła Kieszka.
Druga połowa meczu
Po przerwie mecz miał podobny przebieg, ale po godzinie gry trenerzy zdecydowali się na zmiany i gra trochę się ożywiła. Szansę na zdobycie gola miał Zdenek Ondrasek, a potem Jesus Imaz, z który z bliska nie trafił w bramkę. Hiszpan, w przeszłości zawodnik Wisły Kraków, wrócił do gry po długiej przerwie spowodowanej ciężką kontuzją (zerwanie więzadeł w kolanie).
Trener gospodarzy Jerzy Brzęczek próbował wszystkiego, wprowadził na boisko Jana Klimenta, który po raz ostatni grał jeszcze w lutym. Czech w 76. minucie, po podaniu Stefana Savica, miał dobrą okazję, ale źle przyjął piłkę w polu karnym.
W doliczonym czasie gry bramkę dla Jagiellonii mógł zdobyć Marc Gula, ale posłał piłkę obok słupka.
Ostatecznie żółto-czerwoni zremisowali 0:0 i wywożą bardzo cenny punkt z Krakowa.
Następny mecz Jagiellonia Białystok zagra w piątek (13.05) u siebie z Legią Warszawa. Początek spotkania i naszej relacji o 20:30.
Wypowiedzi trenerów po meczu:
Piotr Nowak:
Jerzy Brzęczek:
Wisła Kraków – Jagiellonia Białystok 0:0
Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Bojan Nastic, Diego Carioca, Kacper Tabiś.
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 18 198.
Wisła Kraków: Paweł Kieszek – Konrad Gruszkowski, Joseph Colley, Michal Frydrych, Matej Hanousek – Heorhij Citaiszwili, Patryk Plewka (59. Elvis Manu), Marko Poletanovic (33. Enis Fazlagic), Michal Skvarka (73. Gieorgij Żukow), Dor Hugi (59. Stefan Savic) – Zdenek Ondrasek (73. Jan Kliment).
Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic – Bogdan Tiru, Michał Pazdan, Israel Puerto – Kacper Tabiś (59. Jesus Imaz), Taras Romanczuk, Martin Pospisil (59. Andrzej Trubeha), Bojan Nastic (59. Miłosz Matysik) – Bartłomiej Wdowik (86. Karol Struski), Diego Carioca (86. Fedor Cernych), Marc Gual.