Radio Białystok | Wiadomości | Samorządowcy z Ruchu "Tak! Dla Polski" apelują o wstrzymanie handlu z Białorusią i Rosją
Samorządowcy zaapelowali do polskiego rządu o wstrzymanie wszelkiego ruchu handlowego z Białorusią i Rosją. Apel wystosowali w środę (06.04) na konferencji zorganizowanej przy drodze z Białegostoku do przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach.
Od kilku tygodni przed tym przejściem utrzymują się bardzo długie kolejki ciężarówek, w których stoi nawet 1,5 tys. tirów, a czas oczekiwania sięga 80 godzin.
-W tych tirach może być wszystko, może być żywność, sprzęt, części zamienne do różnych maszyn, które tak naprawdę zasilają w większości machinę wojenną Putina (...) Nie prowadzi się interesów z mordercami i kłamcami - powiedział prezydent Białegostoku i prezes Unii Metropolii Polskich Tadeusz Truskolaski.
Apelował do premiera Mateusza Morawieckiego, by wstrzymany został "wszelki handel i ruch graniczny" z Białorusią i Rosją.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski, przewodniczący rady Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski", pytał "od kiedy przestaniemy importować węgiel i ropę z Rosji".
-Podajmy konkretną datę, a najlepiej, jakbyśmy zrobili to natychmiast - mówił podkreślając, że obecnie brak wsparcia finansowego działań Rosji jest Ukrainie bardzo potrzebny.
Radna sejmiku województwa podlaskiego Anna Augustyn zaapelowała też do firm, które prowadzą wymianę handlową z Rosją i Białorusią.
-Handlujecie państwo z ludźmi odpowiedzialnymi za ludobójstwo. Pieniądze to nie wszystko - powiedziała.
Truskolaski pytany czy jest to apel, by zamknąć przejście w Bobrownikach, powiedział, że jest to apel, by przerwać handel. Ale - jak mówił - "na czas dopóki Putin nie wycofa się z Ukrainy i nie przedstawi jakiejś formy zadośćuczynienia" przejście w Bobrownikach powinno być zamknięte.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w ubiegłą środę (30.03), że Polska będzie robiła wszystko, by odejść od rosyjskiej ropy do końca roku. Wyraził nadzieję, że w maju uda się zakończyć import węgla z Rosji dzięki ustawie, której projekt rząd przesłał do Sejmu.
Premier zaapelował też do UE o wprowadzenie podatku od rosyjskich węglowodorów.