Radio Białystok | Wiadomości | Na przejściu granicznym w Kuźnicy zgromadziła się duża grupa nielegalnych imigrantów [zdjęcia, wideo]

Na przejściu granicznym w Kuźnicy zgromadziła się duża grupa nielegalnych imigrantów [zdjęcia, wideo]

15.11.2021, 11:05, akt. 21:13

Nielegalni migranci zgromadzili się w poniedziałek (15.11) rano przy przejściu granicznym w Kuźnicy po stronie białoruskiej.

Źródło: Podlaska Policja / Twitter
Źródło: Podlaska Policja / Twitter


0:00
0:00
Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy - relacja Marcina Mazewskiego i Wojciecha Szubzdy | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Imigranci koczują pod przejściem granicznym

Imigranci są obecni na przejściu Bruzgi-Kuźnica po białoruskiej stronie. Zachowują się spokojnie, a wcześniejszy ich obóz opustoszał. Tak straż graniczna opisuje w poniedziałek (15.11) wieczorem to, co się dzieje po białoruskiej stronie przejścia.

Z tego dużego koczowiska w okolicach Kuźnicy osoby zostały przeprowadzone na przejście graniczne w Bruzgach po stronie białoruskiej. Cały czas są w towarzystwie żołnierzy białoruskich. Tam zostały rozbite przez te osoby namioty. Nie wiemy, jaki jest cel służb białoruskich, co planują

- mówi rzeczniczka podlaskiego oddziału straży granicznej major  Katarzyna  Zdanowicz.

Imigranci zachowują się spokojnie, podobnie jak w ciągu dnia. 

Nie było forsowania siłowego na granicy. Oczywiście tutaj jest gra na emocjach, pod samą linię granicy podprowadzono dzieci, kobiety, mężczyźni stoją z tyłu, przyglądają się tej całej sytuacji. Jest tam   bardzo dużo młodych mężczyzn i wśród nich osoby, które nie są   cudzoziemcami. Prawdopodobnie są to służby białoruskie w cywilu. Po   stronie białoruskiej jest też dużo ekip, które nagrywają tę całą sytuację

- dodaje major Katarzyna Zdanowicz.  

Imigranci otoczeni się przez białoruskie służby, które nie pozwalają im wycofać się w głąb kraju. Jak podaje straż graniczna - do pierwszego, pustego teraz obozu - Białorusini dowożą opał i wodę.






Żaryn: masowy napływ migrantów na przejście w Kuźnicy to skutek plotek rozsiewanych w ostatnich dniach


"Masowy napływ migrantów na zamknięte polskie przejście graniczne to skutek plotek rozsiewanych w ostatnich dniach. Plotki o rzekomej zgodzie na wejście na teren PL były uwiarygadniane przez białoruskie służby" - napisał w poniedziałek na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

W kolejnym wpisie dodał, że "Białorusini celowo eskalują sytuację na granicy". "Z pełną świadomością kierują migrantami, skupiając ich obecnie wokół zamkniętego przejścia granicznego" - napisał. Wcześniej - powołując się na dane Komendy Głównej Policji - informował, że według danych na zamkniętym przejściu granicznym w Kuźnicy Białorusini zgromadzili ok. 3,5 tysiąca migrantów.

Z kolei KGP podała na Twitterze, że służby reżimu w pierwszej kolejności pod infrastrukturę graniczną skierowały kobiety i dzieci, choć stanowią niewielką część przyprowadzonej grupy, a tuż za nimi ustawiono dziennikarzy. Mężczyźni stanowią jednak zdecydowaną większość tego obszaru. Służby polskie są w pełnej gotowości" - czytamy.

Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez rząd w pasie przygranicznym po białoruskiej stronie granicy z Polską przebywa obecnie od 2 do 4 tys. migrantów, regularnie dochodzi do prób siłowego przekroczenia granicy oraz prowokacji ze strony służb białoruskich.


Wojsko, policja i straż graniczna na linii granicy

Na linii granicy są polscy policjanci, żołnierze i strażnicy graniczni - informuje rzecznik podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa.



Migranci kierują się w stronę polskiej granicy

Resort obrony opublikował nagranie grupy migrantów kierowanych przez reżimowe służby w kierunki polskiej granicy.


Zdjęcia i nagrania publikują media państwowe i niezależne. Na jednym z nich widać idących przez las w kolumnie migrantów. 


Opozycyjny białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan pisze, że fala ludzi rozwaliła płot (nie graniczny). Ludzi jest naprawdę dużo, kolumna rozciągnęła się na około 1 kilometr, niektórzy jeszcze wychodzą z obozu.



Przejście graniczne Bruzgi-Kuźnica zostało zamknięte przez stronę polską po tym, jak 8 listopada pojawiła się tam pierwsza duża kolumna migrantów.

źródło: PAP | red: sk, mak, mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Powoli zmniejsza się kolejka ciężarówek do przejścia granicznego w Bobrownikach

15.11.2021, 08:58

Zmniejsza się kolejka ciężarówek do polsko-białoruskiego przejścia w Bobrownikach. Na odprawę czeka teraz 850 tirów, czyli 150 mniej niż wieczorem.


Stanisław Żaryn

15.11.2021, 08:26

"Czekamy na pierwsze informacje szczegółowe o harmonogramie budowy zapory. Są zapowiedzi, że w tym roku będą już pierwsze części jej montowane" - mówi Stanisław Żaryn.


Radio Swaboda: jeden z migrantów twierdzi, że funkcjonariusze przygotowują ich do siłowego przejścia

15.11.2021, 08:09

Migrant z obozowiska na Białorusi przy polskiej granicy powiedział niezależnemu Radiu Swaboda, że funkcjonariusze białoruskich służb zbierają młodych mężczyzn i przygotowują ich do forsowania ogrodzenia i przekroczenia granicy.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok