Radio Białystok | Wiadomości | Działkowcy walczą ze szkodami wyrządzonymi przez dziki
Niszczą ogrodzenia, rabatki i straszą białostockich działkowców. Ci nie mają już pomysłów jak walczyć z dzikami. Problem dotyczy m.in. właścicieli działek znajdujących się na terenie rodzinnego ogrodu im. Marii Konopnickiej.
Działkowcy niemal codziennie muszą naprawiać szkody wyrządzone przez dziki. Podkreślają też, że boją się zwłaszcza o seniorów i dzieci, bo zdarza się spotkać na alejce lochę z warchlakami. Problem istnieje od kilku miesięcy.
Jak tłumaczy Anna Kowalska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku, urzędnicy otrzymują sygnały od działkowców. W ostatnim czasie wpłynęło zgłoszenie z ogródków im. Marii Konopnickiej, a z załączonych zdjęć wynika, że dziki przedostają się na działki poprzez uszkodzone ogrodzenie. Zgodnie z ustawą to użytkownik terenu jest zobowiązany je naprawić - dodaje.
Prezes ROD im. Marii Konopnickiej Irena Wróbel podkreśla, że ogrodzenie jest cały czas łatane, ale dziki forsują je za każdym razem w innym miejscu. Jak dodaje, problem z dzikami zgłaszała do kilku instytucji, m.in. straży miejskiej, urzędu miasta, centrum zarządzania kryzysowego, leśników, policji, czy ochrony środowiska. I od nikogo nie otrzymała pomocy. Dowiedziała się tylko, że dzików nie można odłowić ze względu na ASF, nie można też odstrzelić, bo locha ma małe.
Anna Kowalska podkreśla, że urzędnicy mają związane ręce, bo Białystok jest objęty restrykcjami związanymi z ASF, m.in. obowiązuje zakaz przemieszczania zwierząt. Jak dodaje biuro zarządzania kryzysowego i straż miejska prowadzą różne działania informacyjne dotyczące dzikich zwierząt, sposobu postępowania z nimi i środków ostrożności w przypadku ich napotkania.
Osoby z zarządu ROD im. M. Konopnickiej obawiają się, że jak dojdzie do wypadku, że dzik zaatakuje jakąś osobę, to odpowiedzialność spadnie właśnie na nich. Dlatego cały czas łatają dziury i apelują o pomoc do różnych instytucji.
Problem z dzikami jest także w Rodzinnych Ogródkach Działkowych im. Marii Curie-Skłodowskiej i Białostoczek. Dostajemy także sporo sygnałów od naszych słuchaczy, że dziki coraz częściej pojawiają się nie tylko w ogrodach działkowych, ale również na osiedlach na obrzeżach Białegostoku.