Stan wyjątkowy nie zmienił liczby odpraw ani czasu oczekiwania na podlaskich przejściach granicznych

"Wprowadzenie stanu wyjątkowego nie miało wpływu na procedury celne i obsługę ruchu towarowego przez Krajową Administrację Skarbową na podlaskich przejściach granicznych położonych w strefie jego obowiązywania" - poinformował Maciej Czarnecki. Dodał też, że "również nie zmieniła się liczba odpraw w ruchu towarowym oraz czasy oczekiwania na odprawę".

Tak samo wypowiada się Straż Graniczna. "Pomimo wprowadzenia stanu wyjątkowego ruch na przejściach granicznych odbywa się tak samo. Generalnie to nie jest żadne utrudnienie dla osób przekraczających granice" - powiedziała w rozmowie z PAP rzecznik komendanta Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Katarzyna Zdanowicz.

Potwierdzili to kierowcy spotkani na parkingu przy stacji benzynowej w miejscowości Waliły-Stacja położonej na drodze z przejścia w Bobrownikach. W większości są to obywatele Białorusi, choć można spotkać również Słowaków i Turków.

"Praktycznie cały czas jeżdżę na trasie Białoruś - Polska. Nie zauważyłem, żeby coś się zmieniło, żadnych problemów nie miałem" - mówił w rozmowie z Walery, kierowca. "W poniedziałek stałem wprawdzie trochę dłużej, tak ze dwie godziny, ale to się zdarza na granicy" - dodał.

To samo mówią rozmawiający przy ciężarówkach Sierioża i Dymitr. "Wsio było okej" - mówili i pokazali kciuk do góry. Krótko, łamaną polszczyzną podsumował pytanie o sytuację na przejściu kierowca z Turcji. "Jak papiery okej, to nie ma się czego bać" - mówił.

W aucie osobowym siedzieli czterej mężczyźni, którzy przyjeżdżają co tydzień do Polski, do pracy w jednym z zakładów. "Jak jechaliśmy pierwszy raz, to trochę się baliśmy czy nie będzie jakiś dodatkowych procedur" - mówili. Jednak jak dodali, "policjantów jest dużo i bardzo sprawnie kontrolują dokumenty". "Nie trzeba praktycznie czekać" - zaznaczyli.

W województwie podlaskim jest osiem przejść granicznych z Białorusią. Dwa drogowe w Bobrownikach (pow. białostocki) i Połowcach (pow. hajnowski). Cztery kolejowe: Kuźnica Białostocka (pow. sokólski), Zubki Białostockie (pow. białostocki), Siemanówka i Czeremcha (pow. hajnowski) - tylko na jednym przejściu - w Kuźnicy Białostockiej odbywa się tranzyt osobowy, na pozostałym tylko towarowy. W Kuźnicy jest też przejście drogowe i piesze. Pieszo można przekroczyć granicę z Białorusią również w Białowieży (pow. hajnowski), a korzystając z drogi wodnej w Rudawce (pow. augustowski). Tylko dwie miejscowości, w których są przejścia kolejowe: Siemianówka i Zubki Białostockie nie są objęte stanem wyjątkowym.

źródło: PAP | red: mag