Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkańcy bloków przy ul. Bema skarżą się na stertę śmieci pływających w pobliskim stawie

Mieszkańcy bloków przy ul. Bema skarżą się na stertę śmieci pływających w pobliskim stawie

autor: Adam Janczewski

1.07.2021, 19:19, akt. 19:34

Narzekają na brudną wodę, nieprzyjemny zapach i sterty śmieci.

Staw przy ul. Bema w Białymstoku, fot. Adam Janczewski
Staw przy ul. Bema w Białymstoku, fot. Adam Janczewski


0:00
0:00
Mieszkańcy bloków przy ul. Bema skarżą się na stertę śmieci pływających w pobliskim stawie - relacja Adama Janczewskiego | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Mieszkańcy bloków komunalnych przy ul. Bema w Białymstoku poprosili nas o interwencję w sprawie stawu w swoim sąsiedztwie. Twierdzą, że to miejsce z dużym potencjałem, które można zagospodarować podobnie do stawów Marczukowskich. W ich ocenie teraz jest jednak bardzo zaniedbane. 


Wielokrotnie próbowaliśmy interweniować - na przykład w Urzędzie Miejskim. Nikt nie chce nic zrobić - wszyscy odsyłają nas do Zarządu Mienia Komunalnego. Dzwoniliśmy też do straży miejskiej. Przyjechali, trochę grabiami z wierzchu uprzątnęli, a resztę zostawili - narzeka jedna z mieszkanek. 


"W ubiegłym roku było przynajmniej koszone systematycznie, a teraz nic" - dodaje inna lokatorka bloków komunalnych przy ul. Bema. 

Urzędnicy zapewniają jednak, że dbają o ten teren. 


Zarząd Mienia Komunalnego na bieżąco monitoruje ten teren i reaguje na zgłoszenia mieszkańców. Pracownicy firmy odpowiedzialnej za utrzymanie tego terenu usuwają zanieczyszczenia wokół stawu i to, co gromadzi się na lustrze wody przy brzegach. Usuwane są zarośla i jest koszona trawa. Niestety, ten teren ciągle jest zaśmiecany - przekonuje Agnieszka Błachowska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku.


Mieszkańcy twierdzą, że śmieci w stawie pływają od dawna, a porządków nie widać. Tłumaczą, że to nie tylko puszki i butelki, ale są też stare opony, meble, a nawet wózek dziecięcy. 

Urzędnicy chcieliby uporządkować stawy przy ul. Bema. Złożyli już projekt o dotację na tę inwestycję. 


W programie rewitalizacji Białegostoku na lata 2017-2023 jest ujęty projekt rewitalizacji terenów zielonych na osiedlu Bema. Składaliśmy wniosek o dofinansowanie, jednak z Urzędu Marszałkowskiego otrzymaliśmy odmowę. Inną przeszkodą do realizacji projektu jest brak pozwolenia wodno-prawnego, na które czekamy już bardzo długo. Bez niego nie możemy uzyskać na rozpoczęcie inwestycji. Wody Polskie zwlekają z podjęciem decyzji - tłumaczy Agnieszka Błachowska.


Urząd Marszałkowski i Wody Polskie odpierają jednak argumentację miejskich urzędników. 


Urząd Miejski faktycznie złożył projekt. Niestety nie mógł być on pozytywnie oceniony, ponieważ nie zawierał pełnej dokumentacji projektowej i pozwolenia na budowę - wyjaśnia Izabela Smaczna-Jórczykowska z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.


Wody Polskie, podobnie jak Urząd Marszałkowski, zarzucają miejskim urzędnikom niedopełnienie formalności. 


Trwa postępowanie dotyczące udzielenia pozwolenia wodnoprawnego na wykonanie urządzeń wodnych, w ramach rewitalizacji terenów zielonych na osiedlu Bema w Białymstoku. Sprawa trwa od listopada ubiegłego roku, ze względu na skomplikowany charakter, a także konieczność wielokrotnego wzywania Miasta Białystok do uzupełnienia wniosku. Za każdym razem, gdy wysyłaliśmy wezwanie o przedłożenie wyjaśnień do wniosku, otrzymywaliśmy wyjaśnienia częściowe, przez co koniecznie było wysyłanie kolejnych i kolejnych wezwań. Obecnie także czekamy na wyjaśnienia Miasta Białystok dotyczące zasięgu oddziaływania przedsięwzięcia. Nowy termin wydania pozwolenia wodnoprawnego mija 8 lipca - taki komunikat przesłała Polskiemu Radiu Białystok rzeczniczka Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz.


Mieszkańcy natomiast czekają na konkretne działania i podpowiadają co i jak można byłoby zrobić przy stawie zrobić. 


Potencjał mamy - można by dwa brzegi zostawić naturalnie, a dwa zagospodarować na wzór stawów Marczukowskich. Zrobić jakąś wiatę, miejsce na grilla, żeby można było przyjść z rodziną - planuje jeden z okolicznych mieszkańców.


Lokatorzy bloków przy ulicy Bema proponują nawet czyn społeczny. "Niech wywieszą informację, że robimy to w czynie społecznym, to wyjdziemy i z chęcią to zrobimy" - przekonują.


| red: sk

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Suwalczanie narzekają, że na wyremontowanej ulicy Szpitalnej jest zbyt mało zieleni

1.07.2021, 14:18

Zwracają uwagę przede wszystkim na to, iż pomiędzy parkingiem a ścieżką rowerową mógłby znajdować się chociażby trawnik. Zamiast tego powstał pas z ciemnej kostki brukowej.


Turyści i mieszkańcy Białowieży narzekają na słabą komunikację do Hajnówki

28.06.2021, 09:47

To jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w Podlaskiem, ale trudno się tam dostać nie mając samochodu. Turyści i mieszkańcy Białowieży narzekają na słabą komunikację do Hajnówki.


Problemy mieszkańców ul. Niemeńskiej w Białymstoku - latem żyją w chmurze pyłu

7.06.2021, 07:20

Mają dosyć hałasu i unoszącego się w powietrzu pyłu. Mieszkańcy ul. Niemeńskiej w Białymstoku kolejny raz apelują do władz Wasilkowa o zamknięcie nielegalnego dojazdu do osiedla w Nowodworcach.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok