Wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące m.in. hulajnóg elektrycznych

Te urządzenia zyskały w ostatnim czasie dużą popularność wśród białostoczan - jednak nie wszyscy korzystają z nich w sposób bezpieczny dla siebie i innych. Wśród najczęściej wymienianych "grzechów" popełnianych przez użytkowników elektrycznych hulajnóg są: brawurowa i zbyt szybka jazda po chodnikach i slalom między pieszymi, jazda w dwie osoby na jednym sprzęcie oraz zostawianie miejskich pojazdów w nieodpowiednich miejscach. Dotąd wszystko to mogło uchodzić bezkarnie, natomiast od 20 maja wchodzą nowe przepisy, które będą zakazywały pewnych praktyk prawnie.

Przede wszystkim, do tej pory - to czego nie wolno było robić wynikało z dobrych praktyk, w tej chwili będzie to zakazane przez prawo. Po pierwsze jazda pod wpływem środków odurzających, pod wpływem alkoholu będzie zakazana - takie ograniczenia jakie dotyczą rowerów. Osoby do 10. roku życia nie będą mogły wyjeżdżać poza prywatną posesję. Między 10. a 18. rokiem życia, żeby korzystać z hulajnogi trzeba mieć kartę rowerową. Od 18. roku życia każdy Kowalski i każda Kowalska będzie mogła jeździć na podstawie dowodu osobistego, tak jak na przykład w tej chwili na motorowerze 

- mówi dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku Przemysław Sarosiek

Nie będzie można poruszać się ze zbyt dużą prędkością.

Każdy jeżdżący hulajnogą nie będzie mógł na ścieżce rowerowej poruszać się z szybkością większą niż 20 km na godzinę. W przypadku braku ścieżek rowerowych i chodnika będzie można jechać poboczem drogi, tak jak się jeździ na rowerze. Jeśli będziemy się poruszali po chodniku, bo nie będzie ścieżki rowerowej ani możliwości poruszania się jezdnią, to wówczas będzie możliwość jeżdżenia z szybkością dostosowaną do ruchu pieszych. Czyli nie będzie można poruszać się znacznie szybciej od nich 

- dodaje Przemysław Sarosiek.

Nie wolno będzie także jeździć we dwie osoby na jednym sprzęcie, co teraz można zaobserwować dość często, zwłaszcza wśród ludzi młodych. Inne ograniczenia będą związane z samym sprzętem. Ten musi być przede wszystkim sprawny, czyli mieć działające światła, hamulce, czy odpowiednio napompowane koła.

Pojazdy, które pozwalają szybciej jeździć będą niedopuszczalne do ruchu, tak samo wszystkie pojazdy, które nie będą miały sprawnych hamulców, oświetlenia również nie będą mogły jeździć. Policja będzie bardziej na co zwracać uwagę. Będą kary, mandaty a niesprawny pojazd będzie mógł być przez policję odholowany. Mandaty, które przewiduje prawo są zbliżone w tej chwili do tego, co mamy w przypadku osób naruszających przepisy ruchu drogowego. Te przepisy zawierają jeszcze trochę luk, ale to jest i tak ogromny krok do przodu jeśli chodzi o to co było do tej pory. Niestety była to "wolna amerykanka" pojazdy podrasowane można było rozpędzić nawet do 50 km/h. Bardzo wiele urazów było twarzoczaszki i przednich kończyn. Specyfika jeżdżenia na hulajnodze elektrycznej sporo różni się mimo podobieństw od jazdy na rowerze 

- dodaje dyrektor białostockiego WORD-u.

Więcej informacji na temat nowych przepisów można znaleźć na stronie bezpiecznehulajnogi.pl. 20 maja w Wojewódzki Ośrodku Ruchu Drogowego w Białymstoku rozpoczną się także szkolenia dla szkół, dzieci, młodzieży i dorosłych w zakresie właśnie elektrycznych hulajnóg.

| red: mag, maj