Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy urzędnicy apelują o dalsze przestrzeganie reżimu sanitarnego
Mimo zapowiedzi zmniejszenia niektórych obostrzeń w naszym regionie, białostoccy urzędnicy apelują o dalsze przestrzeganie reżimu sanitarnego. Zapowiadają dalsze kontrole straży miejskiej. Zachęcają też do odbierania bezpłatnych maseczek.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Województwo podlaskie jest jednym z tych, w których od poniedziałku (26.04) znów będą działać salony fryzjerskie i kosmetyczne, a dzieci z najmłodszych klas wrócą do szkół. To jednak - jak mówi komendant Straży Miejskiej w Białymstoku - Krzysztof Kolenda - nie powinno uśpić naszej czujności, bo nadal m.in. noszenie maseczek jest obowiązkowe i to - jak dodaje - strażnicy miejscy na bieżąco kontrolują.
- Reżim sanitarny to podstawa w tej wspólnej walce z koronawirusem - podkreśla zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński. Zachęca mieszkańców do zgłaszania się po bezpłatne maseczki. Każdy może odebrać cztery sztuki. Są one dostępne w 160 punktach w różnych częściach miasta, w żłobkach, przedszkolach i szkołach, a także w budynkach Urzędu Miejskiego.
Do Urzędu Miejskiego w Białymstoku wpłynęła decyzja wojewody podlaskiego polecająca uruchomienie punktów szczepień powszechnych w następujących lokalizacjach: w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. M Curie-Skłodowskiej 24a oraz w Zespole Szkół Mechanicznych ul. W. Broniewskiego 14.
W naszym regionie jedyny taki punkt działa w Siemiatyczach.
W Białymstoku każdy mieszkaniec będzie mógł pobrać bezpłatnie cztery maseczki jednorazowe.
Po cztery maseczki dostanie każda osoba z powiatu białostockiego. Z magazynu w Łapach odbierają je już przedstawiciele poszczególnych gmin, a później rozdawać je będą swoim mieszkańcom.
Mają one w najbliższym czasie trafić do miasta z rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Życie w pandemii źle wpływa na naszą kondycję psychiczną. Badania Uniwersytetu SWPS i Polskiej Akademii Nauk wskazują jednak, że z czasem coraz lepiej adaptujemy się do trudnej, koronawirusowej rzeczywistości.