Radio Białystok | Wiadomości | 61-latek miał ukraść biżuterię i chemikalia z jednego z przedsiębiorstw w Sokółce
Ponad 170 tys. złotych warta była biżuteria i chemikalia, którą miał ukraść mężczyzna z jednego z przedsiębiorstw w Sokółce.
61-latek pracował w firmie, która zajmuje się obróbką biżuterii. Zdaniem śledczych, wynosił stamtąd kosztowności i drogie płyny do czyszczenia.
Do kradzieży dochodziło w ciągu ostatnich kilku lat. Jak ustalili śledczy, podejrzany, wykorzystując zaufanie swojego pracodawcy, wynosił z firmy w której był zatrudniony biżuterię i chemikalia. Działając w ten sposób okradł sokólskie przedsiębiorstwo na kwotę ponad 170 tysięcy złotych. Funkcjonariusze w jego domu znaleźli wszystkie skradzione towary, pieniądze w kwocie ponad 10 tysięcy złotych, a także broń i amunicję. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży, jednak sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci czekają na opinię biegłego dotyczącą znalezionej broni i amunicji
- mówi st. post. Ewelina Wiśniewska z KPP w Sokółce.
Tylko za kradzież 61-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
Przypadkowo blokując konto bankowe, mieszkanka z okolic Sokółki nie straciła wszystkich oszczędności. Wcześniej zadzwonił do niej mężczyzna podający się za pracownika banku. Oszuści chcieli okraść 55-latkę metodą "na zdalny pulpit".
Białostoccy policjanci rozbili szajkę zagranicznych złodziei.
Białostoccy policjanci zatrzymali dwie kolejne osoby podejrzane o kradzieże rowerów i paserstwo w Białymstoku. Okazali się nimi mieszkańcy miasta - 36-latek i jego 28-letnia znajoma.