Radio Białystok | Wiadomości | W Lipsku odsłonięto mural z pisankarką
To podtrzymywanie lokalnej tradycji i dziedzictwa kulturowego. Tak o odsłoniętym w środę (11.11) w Lipsku muralu mówią jego pomysłodawcy.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Malowidło przedstawia pisankarkę. I tylko z pozoru - jak podkreślają władze i mieszkańcy tego miasta - nie ma ono związku ze Świętem Niepodległości.
Nazwa tego muralu to: "Pamiętam, więc jestem. Pamiętam, kim jestem".
Właśnie pisankarstwo i pisankarki wpisują się w naszą tożsamość i dziedzictwo, to utożsamianie się z tzw. małą, lokalną Ojczyzną. Granice się zmieniały, byli różni administratorzy, ale ludzie zawsze kultywowali to, co jest dla nich najcenniejsze - mówi burmistrz Lech Łępicki.
Mural przedstawia pisankarkę, nieżyjącą już Kazimierę Wnukowską.
Była patriotką, aktywnie działającą na rzecz lokalnego środowiska i promocji pisankarstwa - mówią jej wnukowie.
Mieszkańcom Lipska malowidło się podoba. Podkreślają, że będzie przypominał szczególnie młodemu pokoleniu o tradycji Lipska.
Będzie mieścił się w dawnym urzędzie miejskim. Na jego modernizację gmina otrzymała dofinansowanie z Lokalnej Grupy Działania "Fundusz Biebrzański".
W Lipsku nad Biebrzą odsłonięto 3-metrową, najprawdopodobniej największą w Polsce, pisankę.
Ponad tysiąc pisanek można oglądać w Muzeum Lipskiej Pisanki i Tradycji niedaleko Dąbrowy Białostockiej.