Radio Białystok | Wiadomości | Zandberg: wydarzenia w Mińsku wymagają reakcji całej demokratycznej wspólnoty
Białystok odwiedził poseł partii Razem Adrian Zandberg. Na konferencji apelował do władz o zdecydowany i solidarny z Białorusinami głos, w sprawie zamieszek, po wyborach prezydenckich na Białorusi.
Polityk zwrócił uwagę na konieczność zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
- Akty przemocy, które odbywają się na ulicach Mińska, wymagają zdecydowanej reakcji całej demokratycznej wspólnoty. Skala represji, do której dochodzi teraz po wyborach, jest olbrzymia. Tysiące osób pada ofiarą tych represji. Zdaniem całej koalicji Lewicy, to jest czas na bardzo jasny i zdecydowany głos Polski. Zwracamy się do władz o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, tak żeby doprowadzić do deeskalacji, tak żeby nie dochodziło do kolejnych aktów przemocy - apelował Adrian Zandberg z Lewicy.
Poseł podkreślił też, że należy zadbać o wspólną odpowiedź Europy.
- W najbliższych godzinach kluczowe jest to, żeby udrożnić wszystkie kanały polityczne w Europie i zadbać o to, żeby odpowiedź Europy na te wydarzenia była wspólna i solidarna. Między innymi dlatego, tak ważne jest stanowisko Polski - mówił Adrian Zandberg.
W poniedziałek (10.08) o 19:00 na Rynku Kościuszki w Białymstoku odbędzie się współorganizowana przez partię Razem demonstracja solidarnościowa z Margot ze "Stop Bzdurom" oraz innymi zatrzymanymi w ostatnim czasie osobami.
Niepokojące wieści płyną z Białorusi. W wieczornych starciach powyborczych zatrzymano ponad 3 tysiące osób.
Urzędujący prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka otrzymał według sondażu powyborczego exit poll 79,7 proc. głosów w niedzielnych wyborach prezydenckich, a jego rywalka Swiatłana Cichanouska - 6,8 proc. Frekwencja wyniosła 79 procent.
Zakończyło się już głosowanie w wyborach prezydenckich na Białorusi. Według oficjalnych białoruskich sondaży exit poll Aleksandr Łukaszenka zdobył 79,7 proc. głosów, a jego rywalka Swiatłana Cichanouska - 6,8 proc.
To kolejny wyraz wsparcia dla Białorusinów walczących o demokrację w swoim kraju.