Radio Białystok | Wiadomości | Przy budowie drogi do Budziska odkryto poniemieckie bunkry
Kilka betonowych poniemieckich stanowisk strzeleckich odkryli drogowcy podczas prac przy budowie drogi ekspresowej do Budziska.
Znaleziono je około 6 km na północ od Suwałk. To pozostałość umocnień z okresu II wojny światowej, tzw. Bunkry Kocha, wyjaśnia historyk Krzysztof Skłodowski.
Rozwój sztuki wojennej, rozwój fortyfikacji sprawił, że Niemcy wprowadzili do umocnień polowych, jednoosobowe schrony betonowe, które miały chronić żołnierza przebywającego na stanowisku strzeleckim, Wmontowano po prostu te schrony w linie umocnień przebiegająca przez linie frontu. Wiemy, że Suwałki były przygotowywane do obrony. Niemcy spodziewali się już wkroczenia Rosjan również w rejon Suwałk, przystąpili wtedy do umacniania tego terenu
- mówi Krzysztof Skłodowski.
Być może to właśnie latem 1944 roku te stanowiska zostały dopiero usadowione, dodaje historyk. To ciekawe odkrycie, bo do tej pory w tym rejonie takich poniemieckich betonowych konstrukcji znaleziono niewiele.
Wydaje mi się, że to dość ciekawe odkrycie. Ten front zatrzymał się latem 1944 roku na linii Pierty-Wigry-Puszcza Augustowska, i w puszczy, czegoś takiego chyba w ogóle się nie spotyka, na południe od Suwałk, a na północy, np. nad Szelmentem ciężkie walki trwały. Tutaj to pierwsze słyszę. To jakieś północne umocnienia Suwałk
- dodaje historyk.
Jak informuje białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ponieważ te betonowe konstrukcje znajdują się w pasie budowanej drogi ekspresowej, zostaną wykopane i przesunięte.