Radio Białystok | Wiadomości | Pierwszy pacjent z koronawirusem w Podlaskiem czuje się dobrze, pochodzi spod Białegostoku
Pierwszy pacjent w Podlaskiem, u którego we wtorek (17.03) wieczorem potwierdzono koronawirusa, czuje się dobrze - poinformowała w środę (18.03) rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku Katarzyna Malinowska-Olczyk.
Pacjent - to jak podał w środę w internetowym oświadczeniu wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski - mężczyzna z powiatu białostockiego, "w sile wieku".
Jak udało nam się ustalić, to 35-letni Krzysztof Drabikowski, mieszkaniec podbiałostockiego Sobolewa, który ostatnio przyjechał z zagranicy. Mężczyzna jest muzykiem. Koncertował m.in. w Anglii, Niemczech i Holandii. Jak nam powiedział czuje się dobrze.
Pacjent przebywa na oddziale zakaźnym
Pacjent przebywa na oddziałach zakaźnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Rzeczniczka szpitala USK poinformowała, że pacjent z koronawirusem jest w dobrym stanie, choroba przebiega u niego "łagodnie", chory jest leczony objawowo. Dodała, że jeżeli ten stan się nie pogorszy, pacjent pozostanie w USK.
Pierwszy przypadek koronawirusa w Podlaskiem
Wzrasta w regionie zarówno liczba hospitalizowanych z podejrzeniem koronawirusa jak i osób poddanych kwarantannie, czy będących pod nadzorem epidemiologicznym. Według najnowszych danych Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, obecnie w regionie z podejrzeniem koronawirusa jest hospitalizowanych 5 osób, 274 podlegają kwarantannie, 453 są pod nadzorem epidemiologicznym, od 210 pobrano próbki do badań (u jednej osoby potwierdzono koronawirusa).
W mediach społecznościowych pojawiły się informacje i zdjęcie od samego zainteresowanego mężczyzny. Skarżył się w mediach, że - w jego ocenie - niewłaściwie wyglądała opieka nad nim przed diagnozą.
Wojewoda powiedział, że - jeśli pacjent podlegał kwarantannie - to w tym czasie miał wykonywać polecenia sanepidu, a jeśli miał wskazania do hospitalizacji czy poszedł do szpitala, to decyzje w jego sprawie podejmował lekarz. "Stąd też procedury były uruchamiane zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie wytycznymi" - powiedział Bohdan Paszkowski.
Wojewoda dodaje, że ta sytuacja będzie wyjaśniana.