Radio Białystok | Wiadomości | Na terenie Nadleśnictwa Dojlidy leśnicy znaleźli martwą samicę rysia
To ogromna strata dla przyrody - mówią leśnicy. Na terenie Nadleśnictwa Dojlidy znaleźli oni martwą samicę rysia, którą najprawdopodobniej potrącił samochód.
Sekcję zwłok, która ma wyjaśnić przyczynę śmierci zwierzęcia przeprowadzą specjaliści z Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży.
Ryś to największy europejski kot, ale w naszym kraju występuje rzadko. Według szacunków naukowców, w Polsce jest zaledwie około 200 osobników. Dlatego ryś jest objęty ścisłą ochroną.
Teraz u rysi trwa okres godowy.
Sąd w Sokółce oddalił zażalenie na umorzenie postępowania, jakie wniosła Fundacja "Dzika Polska". Śledczym nie udało się znaleźć sprawcy.
Rysia, który dostał się na plac komendy PSP w Bielsku Podlaskim, schwytali w środę (13.11) strażacy. Cały i zdrowy drapieżnik trafił w ręce pracowników Białowieskiego Parku Narodowego, którzy zawieźli go do ośrodka rehabilitacji dla zwierząt.
Truchło chronionego zwierzęcia odnaleziono na jednej z posesji w Puszczy Knyszyńskiej.