Brak wolnych etatów w podlaskiej policji

Nie oznacza to jednak, że policjanci nie potrzebują nowych kandydatów. Nowi funkcjonariusze mówią, że to atrakcyjny zawód, który jest spełnieniem ich marzeń.

Mł. insp. Paweł Maciejczuk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku potwierdza, że na koniec zeszłego roku w podlaskim garnizonie był jeden wolny etat.

Czekał na kandydata do służby w policji, który przenosi się z innego regionu kraju. Brak wakatów to zasługa m.in. samych policjantów, którzy swoją pracą i zaangażowaniem pokazują, że to bardzo dobry zawód, społecznie ważny. W woj. podlaskim jest spore zainteresowanie pracą w policji. Nie prawdą jest, że obniżono warunki przyjęcia. Pozostałe na tym samym poziomie, a egzamin zdaje co drugi kandydat. Ci, którzy chcą u nas pracować sa po prostu lepiej przygotowani, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym

- tłumaczy mł. insp. Paweł Maciejczuk.

Policjant dodaje, że to, iż nie ma obecnie wolnych wakatów, to wcale nie oznacza, że w tym roku nie będzie przyjęć do służby.

- Policja to żywa instytucja. W związku z tym część policjantów w tym roku pójdzie na emerytury. Już wiemy, że w tym roku do służby przyjmiemy ok. 60 nowych funkcjonariuszy dlatego wciąż zachęcamy do składania do nas dokumentów - dodaje młodszy inspektor.

W podlaskim garnizonie służy nieco ponad 3 tysiące policjantów.

| red: mag