Radio Białystok | Wiadomości | Obrońcy lasu Turczyńskiego czekają na odpowiedź arcybiskupa ws. utworzenia cmentarza
Nie wiadomo czy arcybiskup spotka się z obrońcami lasu Turczyńskiego, ale zamierza odpowiedzieć na protesty dotyczące planów budowy kompleksu cmentarnego niedaleko Białegostoku.
To odpowiedź kurii na wydarzenie sprzed tygodnia, kiedy to grupa mieszkańców zrzeszonych w kilku stowarzyszeniach przekazała metropolicie białostockiemu petycję z prośbą o wycofanie wniosku o przekazanie lasu na potrzeby kościoła.
Musimy zweryfikować argumenty protestujących i wyjaśnić im, dlaczego staramy się o teren pod cmentarz – mówi rzecznik białostockiej kurii ks. Andrzej Dębski.
Sprawa miejsca na cmentarz to jest też sprawa społeczna, dlatego że za te 10 lat naprawdę może nie być po prostu gdzie pochować ludzi. W tej chwili musimy zweryfikować liczby, które są podawane przez organizatorów protestów, o tym że 35 hektarów jest wolnych terenu na cmentarzach białostockich nie wydaje się to prawdą. Powtarzam, że życie to jest sztuka dialogu, trzeba znaleźć jakiś optymalne rozwiązanie. Na pewno potrzebujemy miejsca na cmentarz - mówi ks. Andrzej Dębski.
Tymczasem zdaniem protestujących na białostockich cmentarzach jest wystarczająco dużo wolnego miejsca i nie ma konieczności wycinania 29 hektarów lasu.
To niepotrzebne niszczenie środowiska – mówi Małgorzata Grabowska-Snarska ze Stowarzyszenia "Okolica".
Nawet Ojciec Święty Franciszek w ostatnim czasie zwracał uwagę na grzech ekologiczny, czyli brak szacunku dla środowiska naturalnego i niszczenie przyrody. Mając na uwadze słowa papieża prosimy o odstąpienie od planów budowy cmentarza w miejscu lasu Turczyńskiego - mówi Małgorzata Grabowska-Snarska.
Kilka dni temu grupa mieszkańców przekazała specjalny list i symboliczną sadzonkę drzewka arcybiskupowi. Zapowiadając swoją wizytę w kurii, liczyli na spotkanie z metropolitą. Ten jednak ich nie przyjął.
Kompleks cmentarny miałby powstać tuż za granicami miasta w obecnym lesie Turczyńskim. Studium planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru dopuszcza takie inwestycje. Ostateczną decyzję o odlesieniu terenu ma podjąć minister klimatu.