Radio Białystok | Wiadomości | Wciąż nie ma porozumienia między pielęgniarkami a dyrekcją łomżyńskiego szpitala
Nie ma porozumienia, ale rozmowy nie zostały też zerwane przez żadną ze stron - bez efektów skończyło się spotkanie pielęgniarek z dyrektorem łomżyńskiego szpitala.
Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych wszedł w spór zbiorowy z dyrektorem Szpitala Wojewódzkiego w Łomży na początku listopada. - Rokowania, które mogłyby doprowadzić do porozumienia to kolejny etap - mówi przewodnicząca związku Katarzyna Jarocka.
Pracującym w łomżyńskim szpitalu pielęgniarkom zależy przede wszystkim na tym, żeby dyrekcja zobowiązała się do dalszego wypłacania im 1 tys. 200 zł. tzw. "zembalowego" - podwyżki, którą mają zagwarantowaną tylko do końca marca przyszłego roku.
Dyrektor szpitala Mariusz Obrycki był po spotkaniu z pielęgniarkami bardzo enigmatyczny.
Pielęgniarki twierdzą, że dyskusję o pozostałych postulatach są skłonne odłożyć do czasu poprawienia się sytuacji finansowej swojej placówki.
To nie jedyny spór zbiorowy w łomżyńskim szpitalu wojewódzkim. O wejściu na tę drogę dyrektora zawiadomiły w sumie cztery spośród siedmiu funkcjonujących tam związków zawodowych.
Pielęgniarki ze Szpitala Wojewódzkiego w Łomży weszły w spór zbiorowy z dyrektorem swojej placówki.
