Mamrot: jestem zadowolony z naszej gry defensywnej [wideo]

Ireneusz Mamrot: przy tak grającej Arce powinniśmy rozgrywać piłkę znacznie szybciej

Trener Jagiellonii Białystok mówił po meczu, że jest zadowolony z gry własnego zespołu, a szczególnie z tego jak drużyna rozbijała ataki rywali.

W pierwszej połowie sytuacje stwarzaliśmy głównie po stałych fragmentach gry, a przy tak grającej pressingiem Arce powinniśmy byli grać zdecydowanie szybciej. Było to widać od początku drugiej połowy i cieszę się, że zaczęliśmy stwarzać sytuacje. Ważnym momentem była sytuacja sam na sam Patryka Klimali przy wyniku 1:0. Gdyby ją wykorzystał, grałoby się nam spokojniej. Piłka nie wpadła do bramki w takiej sytuacji idealnej, ale wpadła wtedy, gdy Bodvarsson próbował dośrodkować i był lekki rykoszet; cieszymy się, że ma pierwszą bramkę w Jagiellonii. Na pewno jestem zadowolony z tego, jak graliśmy dziś w defensywie; tak na gorąco nie przypominam sobie żadnej poważniejszej interwencji Grześka Sandomierskiego. Tak samo skoncentrowanym jak dziś, trzeba wyjść na kolejnego rywala. Sytuacja jest o tyle trudniejsza, że Raków Częstochowa przegrał dosyć wysoko w tej kolejce i w takim momencie na pewno tam jest duża motywacja. Ale my musimy mieć co najmniej taką samą, jeśli nie większą i trzeba odrabiać punkty, żeby ten dystans do czołówki skracać

- powiedział trener Jagiellonii Białystok.

Aleksandar Rogic (trener Arki Gdynia): Jagiellonia była dziś lepszą drużyną

Trener Arki Gdynia mówił po meczu, że jego drużyna nie zachowała równowagi między defensywą, a ofensywą.

Gratulacje dla Jagiellonii, która była dzisiaj drużyną lepszą i zasłużyła na zwycięstwo. Jeśli chcemy dobrze zagrać z takim przeciwnikiem, musimy zachować równowagę między atakiem i obroną, grą z piłką i bez piłki. Przez większą część meczu byliśmy dobrze zorganizowani w defensywie, ale przegraliśmy przez naszą słabą grę ofensywną

- powiedział trener Arki Gdynia.

źródło: PAP | red: rbon, wsz