Rozpoczął się proces gospodarczy związany z budową drogi wojewódzkiej Sokółka-Dąbrowa Białostocka

Sąd chce rozpoznać w jednym postępowaniu dwa główne pozwy związane z inwestycją

Dwa główne pozwy związane z tą inwestycją sąd chce rozpoznać w jednym postępowaniu. Jednym z tych pozwów Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich, jako inwestor, domaga się od konsorcjum Unibep SA (lider) i Most sp. z o.o. 8 mln zł kar umownych; drugim konsorcjum pozywa PZDW o ponad 31 mln zł - mają to być również kary umowne, ale też zapłata za prace, które - w jego ocenie - wykonał jako dodatkowe, a nie dostał za nie wynagrodzenia.

Samorząd województwa kwestionuje, iż były to roboty dodatkowe i stoi na stanowisku, że obejmowała je umowa i konsorcjum otrzymało za to wynagrodzenie.

Sąd rozpoczął przesłuchania świadków

W poniedziałek rozpoczął się proces; strony podtrzymały swoje stanowiska, a sąd rozpoczął przesłuchania świadków. Wokandę ma zaplanowaną do września.

Umowę na budowę drogi wojewódzkiej Sokółka-Dąbrowa Białostocka PZDW podpisał z konsorcjum Unibepu SA i spółki Most w lutym 2017 r. Inwestycja miała kosztować ok. 82 mln zł. Jednak w marcu 2018 roku konsorcjum odstąpiło od umowy argumentując, że projekt ma wiele wad technicznych i inżynierskich. Prezes Unibepu Leszek Gołąbiecki tłumaczył wtedy w komunikacie o zerwaniu umowy, że firma przeanalizowała różne warianty realizacji inwestycji, ale projekt "nie spełnia warunków dobrej realizacji drogi". Podkreślał nawet, że "w ten sposób zaprojektowana droga w przyszłości mogłaby być niebezpieczna dla użytkowników". Unibep zarzucał również inwestorowi, że "nie było działań rozwiązujących problemy".

Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkim podlega samorządowi województwa podlaskiego. Gdy Unibep zszedł z placu budowy, PZDW ogłosił przetarg na dokończenie budowy drogi Sokółka-Dąbrowa Białostocka i wyłonił nowego wykonawcę; wartość tej umowy, to 195 mln zł. Prace zostały wznowione pod koniec 2018 roku. Przedstawiciele samorządu województwa argumentowali wtedy, że inwestycja jest nadal prowadzona na podstawie tej samej dokumentacji technicznej.

Inwestycja jest dofinansowana z UE z Regionalnego Programu Operacyjnego 2014-2020. Droga miała być gotowa pierwotnie w sierpniu 2018 r., ale potem przesunięto ten termin na koniec roku. Biorąc pod uwagę zmianę wykonawcy i czas na rozstrzygnięcie przetargu, inwestycja ma być zakończona w 2019 roku.

źródło: PAP | red: mag