Radio Białystok | Wiadomości | Zawał serca mógł być przyczyną śmierci pracownika przy budowie białostockiego bloku
Przyczyną śmierci pracownika przy budowie bloku w Białymstoku mogły być jego problemy kardiologiczne - wynika z nieoficjalnych informacji.
Prokuratura wyjaśnia przyczyny zgonu 57-letniego mężczyzny podczas prac budowlanych budynku przy ulicy Wierzbowej.
57-letni robotnik zginął na budowie bloków przy ul. Wierzbowej w Białymstoku
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek rano (21.05). Policja otrzymała wiadomość, że na budowie jednego z bloków odnaleziono nieprzytomnego człowieka, który mógł spaść z półpiętra. Mimo natychmiastowej reanimacji 57-latka nie udało się uratować.
W tej sprawie na zlecenie prokuratury przeprowadzono sekcję zwłok poszkodowanego, jednak śledczy nie dysponują jeszcze jej wynikami. Natomiast z nieoficjalnych informacji wynika, że przyczyną śmierci mógł być gwałtowny zawał, bo mężczyzna wcześniej miał się uskarżać na złe samopoczucie.
Jak wynika z danych białostockiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy, w ubiegłym roku w regionie odnotowano 136 wypadków przy pracy, w których zginęło 12 osób. Najwięcej śmiertelnych przypadków dotyczy budownictwa.
Śmiertelny wypadek na budowie w Białymstoku. 57-letni mężczyzna zginął w jednym z powstających bloków przy ul. Wierzbowej - mówi rzecznik podlaskiej policji nadkomisarz Tomasz Krupa.
Kierownik robót mostowych i majster budowy usłyszeli zarzuty z powodu śmierci pracownika. Białostocka prokuratura kończy postępowanie dotyczące styczniowego wypadku przy budowie wiaduktu przy ulicy Klepackiej.
Walec przygniótł wczoraj (9.05) mężczyznę pracującego przy budowie drogi w miejscowości Góra, leżącej w gminie Bakałarzewo.
Ten makabryczny wypadek wstrząsnął nie tylko mieszkańcami Suwałk.