Mamrot po awansie do grupy mistrzowskiej: cieszą mnie nie tylko 3 punkty

Mamrot: kontuzja Novikovasa wydaje się być poważna

Trener Mamrot powiedział po meczu, że w grze Jagiellonii było widać dużo spokoju.

Nie ukrywam, że cieszą mnie trzy punkty, ale nie tylko. Było widać dużo spokoju zwłaszcza w rozegraniu piłki. Szczególnie druga połowa pod tym względem była bardzo dobra. Nie stworzyliśmy zbyt dużo sytuacji, ale wiemy też jakie mamy problemy kadrowe. Zapowiada się, że doszła nam dzisiaj następna poważna kontuzja. Tym razem Novikovasa. Jest to dla nas przykra wiadomość, bo wiemy ile dla nas ten zawodnik znaczy. Co do meczu, to jeszcze warto zauważyć, że nieźle wychodziliśmy z pressingu. Nie najlepiej wychodziło nam wyprowadzanie kontrataków. Brakowało nam pomysłu na 25 metrze od bramki Lecha

-mówił szkoleniowiec białostoczan.

Trener Jagiellonii Białystok Ireneusz Mamrot po meczu #LPOJAG
https://t.co/gbRCmpFGV2

— Radio Białystok (@radiobialystok) 13 kwietnia 2019

Żuraw: jedynym pozytywem jest to, że jesteśmy w "ósemce"

Dariusz Żuraw mówił po porażce z Jagiellonią, że jego drużyna zagrała słaby mecz, a piłkarze od samego początku spotkania byli bardzo nerwowi.

Zagraliśmy słabo, nasz zespół od samego początku zachowywał się nerwowo. Byliśmy wolniejsi, a momentami za mało agresywni. Niestety popełniliśmy błędy przy stałych fragmentach, a to spowodowało, że Jagiellonia pomimo tego, że nie stwarzała sobie wielu sytuacji wygrała ten mecz, spokojnie rozgrywała piłkę i wygrała dzisiaj zasłużenie

-zakończył trener Lecha Poznań.

Trener Lecha Poznań Dariusz Żuraw po meczu #LPOJAG
https://t.co/rbkuQBhr4B

— Radio Białystok (@radiobialystok) 13 kwietnia 2019

| red: rbon