Radio Białystok | Wiadomości | Czy szkolne stołówki w Białymstoku potrzebują doinwestowania?
Rząd przyjął rozporządzenie w sprawie programu "Posiłek w szkole i w domu”. Chodzi o wsparcie finansowe z budżetu państwa na zorganizowanie, modernizację i doposażenie stołówek w szkołach.
Czy szkolne stołówki w Białymstoku potrzebują doinwestowania? - relacja Olgi Gordiejew | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Nowe przepisy zakładają dofinansowanie modernizacji jadalni, które już funkcjonują w szkołach, ale też powstanie nowych. Sprawdziliśmy czy szkolne stołówki w Białymstoku rzeczywiście potrzebują doinwestowania.
Maksymalna kwota dofinansowania do jednej stołówki to 80 tysięcy złotych. Do 25 tys. złotych szkoły będą mogły otrzymać na doposażenie i przygotowanie jadalni. Rozporządzenie zakłada wkład finansowy organu prowadzącego szkołę w wysokości co najmniej 20 procent kosztów zadania objętego dofinansowaniem.
Minister edukacji narodowej zapowiedziała, ze realizacja programu "Posiłek w szkole i domu" rozpocznie się za dwa miesiące. Szkoły będą miały czas na złożenie wniosków w samorządach o dofinansowanie do 15 kwietnia.
Uczniowie i nauczyciele nie zgadzają się na likwidację Szkoły Podstawowej w Nierośnie niedaleko Dąbrowy Białostockiej. Takie plany mają radni. Przyjęli już uchwałę intencyjną w tej sprawie.
Rodzice uważają, że ich dzieci stracą na przenosinach do Gib. Wójt Robert Bagiński krok ten uzasadnia szukaniem oszczędności i małą liczbą dzieci.
M.in. scena teatralna czy ogromny park zabaw - Przedszkole Gminne w Siemiatyczach to prawdopodobnie jedyna tak nowocześnie wyposażona placówka w Polsce.
W gminie Szumowo ma nie być problemu z miejscami w przedszkolu dla dzieci. Już w kwietniu placówka ma być oddana do użytku.
