Radio Białystok | Wiadomości | Podlaskie ubojnie bydła przejdą szczegółową kontrolę
Podlaskie ubojnie bydła, podobnie jak wszystkie w Polsce przejdą szczegółową kontrolę. To reakcja Głównego Lekarza weterynarii na informacje ujawnione przez Superwizjer TVN.
Wynika z nich, że w jednej z mazowieckich ubojni, pod osłoną nocy przerabiano chore i martwe zwierzęta, które później mogły trafiać na nasze stoły. Zgodnie z zaleceniem Głównego Lekarza Weterynarii skontrolowane mają być wszystkie takie zakłady, między innymi 16 z województwa podlaskiego.
- Będziemy zwracali szczególną uwagę na stan zdrowia zwierząt oraz ich transport, szczególnie w porach nocnych – mówi Podlaski Wojewódzki Lekarz weterynarii Henryk Grabowski. Dodaje, że do tej pory w żadnym z podlaskich zakładów nie wykryto podobnych nieprawidłowości.
Wojewódzki Lekarz Weterynarii dodaje, że chore i ranne zwierzęta są ubijane, ale ich mięso nie może trafiać do sprzedaży. Odrębne kontrole transportów zwierząt mają prowadzić także policjanci. Mają oni zwracać uwagę na stan przewożonych zwierząt i w wątpliwych przypadkach wzywać lekarza weterynarii.
W Podlaskiem działa 16 ubojni bydła, z czego 3 to duże zakłady eksportujące mięso. Pozostałe produkują tylko na rynek lokalny.
Białostockie restauracje coraz chętniej wprowadzają do swoich kart dania z żubra.
Mięso, które miało być nafaszerowane antybiotykami, okazało się zdrowe. Jest ciąg dalszy sprawy ubojni z Brzeźnicy koło Brańska.
Podlaska policja sprawdza, gdzie sprzedawane było mięso z ubojni w okolicach Bielska Podlaskiego, do której trafiało chore bydło. Dwóm mężczyznom prowadzących tę ubojnię postawiono zarzuty narażenia potencjalnych konsumentów na utratę zdrowia lub nawet życia.