Radio Białystok | Wiadomości | Przedłużono śledztwo ws. awarii w suwalskiej oczyszczalni ścieków
Do końca stycznia przedłużono śledztwo ws. awarii w suwalskiej oczyszczalni ścieków, do której doszło w pod koniec lipca 2018 roku. Prokuratura Rejonowa w Suwałkach chce powołać biegłego z zakresu ochrony środowiska. Będzie to ostatni element tego postępowania.
Śledztwo trwa od 5 miesięcy. Do tej pory przesłuchano m.in. pracowników suwalskiej oczyszczalni ścieków, obecnych tamtego dnia w zakładzie oraz przedstawicieli i dyrektora Wigierskiego Parku Narodowego. W sprawie zgromadzono dokumentację m.in. ze straży pożarnej, która usuwała skutki awarii, a także dokumentację pokontrolną, sporządzoną przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Suwałkach oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
- Pozostało jeszcze powołać biegłego, dlatego na razie śledztwo przedłużono do końca stycznia - informuje prokurator rejonowy w Suwałkach Joanna Orchowska. Postępowanie prowadzone jest w kierunku zanieczyszczania środowiska w znacznych rozmiarach, mogącego zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka albo znacznie wpłynąć na obniżenie jakości wody czy powietrza. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Do awarii doszło 27 lipca. Wskutek zaniedbania pracownika oczyszczalni, do Czarnej Hańczy i w konsekwencji do jeziora Wigry przedostało się ponad 2 tysiące metrów sześciennych ścieków. Z wody wyłowiono wtedy około 200 kilogramów martwych ryb.