Radio Białystok | Wiadomości | Piotr Kuryło pobiegnie z Suwałk na Przylądek Północny - bierze ze sobą igloo
Obiegł dookoła kulę ziemską, zajął drugie miejsce w Spartathlonie, przebiegł Polskę ze wschodu na zachód i z północy na południe.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Tym razem zimą przemierzy trasę Suwałki - Nordkapp, czyli Przylądek Północny w Norwegii. Piotr Kuryło - biegacz z Suwalszczyzny - podczas swojego Zimowego Ekstremalnego Maratonu zamierza pokonać ponad 2,5 tysiąca kilometrów. Jak mówi, to dla niego kolejny sprawdzian swoich możliwości.
Przebiegnę przez Litwę, Łotwę, Estonię, Rosję, Finlandię i Norwegię aż na Przylądek Nordkapp. Chciałem biec lądem, aby nie korzystać z żadnego promu. Moim zamierzeniem było to, aby ten bieg był wymagający i w miarę długi. Brakowało mi takiej zimowej wyprawy - tłumaczy biegacz.
W podróż Piotr Kuryło bierze własnoręcznie zrobione igloo.
To będzie mój dom, miejsce do spania i spożywania posiłków. Igloo, które zbudowałem, jest cieplejsze od namiotu. Bez ekwipunku waży około 70 kg. Gdy umieszczę w nim najpotrzebniejsze rzeczy i prowiant, będzie ważyło około 140 kg - informuje.
Piotr Kuryło swoją podróż rozpocznie w Suwałkach podczas miejskiego sylwestra. Wybiegnie tuż po północy z Placu Marii Konopnickiej. Na Przylądek Nordkapp zamierza dotrzeć do końca lutego.
Piotr Kuryło wbrew wcześniejszym deklaracjom, kontynuuje jednak bieg do Aten, ale bez logo województwa.
Mimo bólu kolana i konieczności ciągnięcia 70-kilogramowego wózka z prowiantem przebiegł ponad 2 tys. km i zdążył na niedzielne uroczystości.