Radni KO i PSL w sejmiku: mamy wolę porozumienia i współpracy

Mamy dobrą wolę porozumienia i współpracy w sejmiku województwa podlaskiego - deklarują wspólnie radni Koalicji Obywatelskiej i PSL. Po południu wydali oświadczenie w sprawie sytuacji w podlaskim sejmiku. Kilka godzin wcześniej zrobili to radni PiS. W nowej kadencji to oni mają większość, mimo to w tajnym głosowaniu na przewodniczącego sejmiku wygrał Karol Pilecki z Koalicji Obywatelskiej. 

Do tej pory nie udało się wybrać wiceprzewodniczących. Poprzednią sesję Karol Pilecki przerwał. To dlatego, że w porządku obrad był wniosek o jego odwołanie i - na znak protestu - salę opuścili wtedy radni KO i PSL.

W swoim stanowisku radni PiS zadeklarowali gotowość współpracy i - jako wyraz ich dobrej woli - możliwość wycofania wniosku o odwołanie przewodniczącego z KO, powołanego też głosami kilku radnych PiS.

Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości dąży do jak najszybszego zakończenia sporu powodującego paraliż pracy samorządu województwa podlaskiego. Chcemy zgody, która pozwoli rozpocząć normalną działalność władz nowej kadencji. Jesteśmy gotowi na dialog z opozycją, aby osiągnąć kompromis dobry dla przyszłości naszego regionu 

- czytamy w oświadczeniu.

W odpowiedzi radni KO i PSL przypomnieli, że marszałek-elekt Artut Kosicki deklarował współpracę ze wszystkimi radnymi, "tymczasem, razem z klubem Prawa i Sprawiedliwości praktycznie natychmiast złożył wniosek o odwołanie wspólnego przewodniczącego sejmiku, bez podania powodów, łamiąc własne zobowiązania i deklaracje".

W obronie zasad demokracji, mając na uwadze dbałość o transparentność działalności sejmiku, jak i nowego zarządu - wnioskujemy o spotkanie szefów klubów z marszałkiem-elektem i ustalenie zasad współtworzenia sejmiku 

- napisali radni.

Takie spotkanie miało odbyć się w poniedziałek (3.12), przesunięto je jednak na wtorek (4.12).

| red: maj, sk