Władze województwa podlaskiego rozliczyły z KE prawie 12 proc. pieniędzy z RPO

Wykorzystanie pieniędzy z programu

To najnowsze dane (na 2 października) na temat wykorzystania pieniędzy  przez region z tego programu. Zaprezentowano je na konferencji wspólnej z  zastępcą dyrektora wydziału ds. Polski Dyrekcji Generalnej ds. Polityki  Regionalnej i Miejskiej Komisji Europejskiej Wolfgangiem Munchem.

Wicemarszałek województwa podlaskiego Maciej Żywno poinformował, że  region "zbliża się do półmetka" realizacji tego programu, którego budżet  to ponad 1,2 mld euro. Poinformował, ze zawarto dotychczas ponad 1,2  tys. umów o wartości ponad 4 mld zł, co - jak mówił - stanowi 60 proc.  alokacji. Żywno powiedział, że według obowiązujących wskaźników, do  końca 2018 r. Podlaskie musi rozliczyć z KE nieco ponad 13 proc. środków  i ten wskaźnik finansowy będzie osiągnięty.

Ciężko pracujemy, żeby wykorzystać wszelkie możliwości, które są z  Regionalnego Programu Operacyjnego, ale nie tylko, bo i z innych  programów, Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, programów  transgranicznych. To świadczy o tym, że przyspieszamy i finisz będzie  należał do naszych beneficjentów, do naszych mieszkańców

- powiedział  marszałek województwa Jerzy Leszczyński.

Marszałek zapewniał, że "na pewno żadna złotówka nie zostanie  zmarnowana", a region nie będzie musiał zwracać "żadnego euro". "Mamy  jeszcze w sumie pięć lat, żeby te wszystkie środki wydać, a chcemy je  wydać dobrze, po gospodarsku, bo tak na szybkiego możemy popełnić też  różne błędy" - powiedział Leszczyński.

Wolfgang Munch powiedział, że współpraca z władzami województwa podlaskiego jest "bardzo ścisła i bardzo dobra, pełna zaufania, ale też  ciężkiej pracy". 

I tą ciężką pracę widać na każdym etapie. Zaufanie  jest potrzebne i my z perspektywy Unii Europejskiej w taki sposób  postrzegamy też naszą pomocną dłoń, którą wyciągamy do przedstawicieli  władz regionalnych, żeby w taki sposób pomóc

- mówił Munch. 

Dodał, że  proces certyfikacji czyli rozliczania środków jest "zaawansowany", a  ryzyko utraty "jakichkolwiek pieniędzy" w przyszłości ocenił jako  "bardzo, bardzo niewielkie".

Marszałek Leszczyński dodał, że o tym, iż unijne pieniądze są w  Podlaskiem dobrze wydawane świadczy nagroda samorządowego pisma "Wspólnota", którą przedstawiciele zarządu województwa odebrali za  zajęcie pierwszego miejsca w rankingu województw za inwestowanie  unijnych pieniędzy w latach 2014-2017 i pierwszego miejsca pod względem  wydatków na inwestycje w przeliczeniu na jednego mieszkańca w latach  2015-2017. Podkreślił że unijne pieniądze są "bardzo ważne" dla rozwoju  regionu i region chce, by rozwój był dalej finansowany ze "środków  zewnętrznych, ze środków europejskich".

Wicemarszałek Maciej Żywno poinformował, że w sierpniu województwo podlaskie rozliczyło - jako jedno z pierwszych województw w Polsce -  cały Regionalny Program Operacyjny Województwa Podlaskiego za lata 2027-2013 z budżetem ponad 670 mln euro. Wykorzystano wszystkie dostępne  pieniądze, które - jak mówił - "co do złotówki, co do eurocenta"  rozliczono z Komisją Europejską, nic nie trzeba zwracać.

W województwie zrealizowano ponad 1,2 tys. projektów

Maciej Żywno poinformował, że w województwie zrealizowano ponad 1,2 tys. projektów o łącznej wartości ponad 5,2 mld zł, z czego 3,2 mld  pochodziło z UE. Wymienił, że firmy zrealizowały ponad 700 inwestycji,  powstało ponad 100 hektarów pod inwestycje, powstało prawie 4,5 tys.  miejsc pracy, podmioty gospodarcze na inwestycje dostały ponad tysiąc  pożyczek i poręczeń. Przebudowano też m.in. ponad 500 km dróg  wojewódzkich, powiatowych i gminnych, ponad 600 km sieci  szerokopasmowego internetu. Wolfgang Munch gratulował województwu  podlaskiemu tego rozliczenia.

Minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński poinformował w środę na  konferencji prasowej w Warszawie, że mimo postępów są nadal problemy z  wykorzystaniem funduszy europejskich. Wskazał, że zagrożenie - z danych  na koniec września - dotyczy pięciu regionów, w tym Podlaskiego. Mówił,  że jeśli nie przyspieszy wykorzystywania unijnych funduszy może stracić  76 mln euro. 

źródło: PAP | red: mag