Radio Białystok | Wiadomości | Białostoccy radni PO chcą, aby w mieście pojawiły się czujniki monitorujące stan powietrza
Chcą, by w Białystoku jeszcze w tym sezonie grzewczym pojawiło się kilkadziesiąt czujników monitorujących stan powietrza. Białostoccy radni Platformy Obywatelskiej przygotowali projekt uchwały, w którym zobowiązują władze miasta do poprawy monitoringu jakości powietrza.
To ważne informacje, których oczekują mieszkańcy – mówi radny Adam Musik:
- Informacja o zagrożeniu smogiem o stanie powietrza w Białymstoku jest bardzo istotna i ważna dla mieszkańców naszego miasta. Informacje, które pozyskane zostaną w ramach programu są szczególnie ważne dla naszych dzieci, emerytów, osób starszych, tak wynikało z naszych ankiet - mówi Adam Musik.
Powietrze w Białymstoku monitorowane jest tylko przez dwa czujniki zamontowane w centrum miasta. To urządzenia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, które nie pokazują pełnego obrazu zanieczyszczeń – mówi radny Maciej Biernacki.
- Uważamy, że na każdym osiedlu takie urządzenie powinno być. Byśmy mieli po prostu dokładną informację, czym oddychamy w danym dniu. U nas w mieście są tylko 2 czujniki zamontowane. Jednakże, skąd by nie wiało, zawsze te czujniki będą pomijały część emisji, przez co informacja o tym, czym oddychamy jest dla nas niepełna - mówi Maciej Biernacki.
Jak informują radni, z danych inspektoratu ochrony środowiska wynika, że średnio w roku przez 30 dni Białostoczanie oddychają nadmiernie zanieczyszczonym powietrzem. Radni chcą, by projekt uchwały dotyczący montażu czujników poddano pod głosowanie na najbliższej sesji rady miasta.
