Radio Białystok | Wiadomości | Sprawa zanieczyszczenia rzeki Horodnianki w Choroszczy może trafić do prokuratury

Sprawa zanieczyszczenia rzeki Horodnianki w Choroszczy może trafić do prokuratury

autor: Marcin Mazewski

4.07.2018, 16:02, akt. 18:41

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Białymstoku rozważa zgłoszenie do prokuratury sprawy zanieczyszczenia ściekami rzeki Horodnianki.

Zanieczyszczona rzeka Horodnianka w Choroszczy, fot. Marcin Mazewski
Zanieczyszczona rzeka Horodnianka w Choroszczy, fot. Marcin Mazewski


0:00
0:00
Rzeka Horodnianka jest zanieczyszczana ściekami - relacja Marcina Mazewskiego | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

O dziwnej cieczy i złym stanie wody powiadomili niedawno WIOŚ mieszkańcy Choroszczy. Podczas kontroli ustalono, że czarna substancja wypływa z korektora pobliskiej oczyszczalni.

- W wyniku kontroli ustaliliśmy, że jest to prawdopodobnie awaryjny spust ścieków, który ma negatywny wpływ na środowisko, no i nie można wypuszczać nieoczyszczonych ścieków do wody - mówi Naczelnik Wydziału Inspekcji WIOŚ Marcin Dziedzic.

Prezes ZECWiK w Choroszczy tłumaczy, że był to wynik awarii.

- W momencie awarii proces sedymentacji był bardzo mocno rozchwiany, w wyniku zaników prądu. Niestety stało się tak, że nastąpił niekontrolowany zrzut źle oczyszczonych ścieków, ale nie były to ścieki surowe - mówi prezes spółki ZECWiK Mariusz Wróbel.

Jednak wyniki badań pobranych próbek są niepokojące.

- Pobrano 3 próbki do badań, przed wylotem, za wylotem i ścieków z korektora wylotowego i zgodnie z badaniami wynika, że w porównaniu do wartości, które są zawarte w pozwoleniu wodno-prawnym wyniki tych próbek są przekroczone - 24-krotnie, 18-krotnie i 9-krotnie. Są to znaczne przekroczenia. Również zbadaliśmy poziom tlenu w wodzie. Za wypływem była to wartość 2 miligramy - 6 są to warunki w miarę odpowiednie dla organizmów żyjących w wodzie. 2 mg oznacza, że tego tlenu jest zbyt mało, czyli organizmy mogą przestać żyć - dodaje Marcin Dziedzic.

Jak tłumaczy prezes spółki ZECWiK, wpływ na taką sytuację miały też wysokie temperatury, przez co rozpuszczalność tlenu w ściekach była dużo niższa.

- Staramy się pilnować tego wszystkiego, ograniczyliśmy też ilość ścieków dowożonych. Teraz jest chłodniej i od razu widać, że to dużo lepiej pracuje - mówi.

Choć sytuacja wygląda na zażegnaną, to eksperci odradzają wchodzenia do rzeki. 

Tymczasem w Choroszczy trwa budowa nowej oczyszczalni.

- Nasza oczyszczalni jest już stara, teraz budujemy nową, o dużo większej przepustowości. Będzie całkiem inna technologia, także takie problemy przez wiele lat nie powinny się już pojawiać - dodaje Mariusz Wróbel.

| red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Zwierzęce szczątki w Olmontach nie skaziły gleby - wciąż nie wiadomo skąd się wzięły

9.04.2018, 13:04

Inspektorat Ochrony Środowiska nie wykrył żadnych zanieczyszczeń w glebie, ale sprawa zwierzęcych szczątków pozostawionych wzdłuż drogi w Olmontach nadal pozostaje niewyjaśniona.


Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zajmie się sprawą zanieczyszczenia w Olmontach

14.03.2018, 13:39

Nie wiadomo dokładnie jaki jest ich skład, ani kto i w jakim celu wylał najprawdopodobniej zwierzęce szczątki w gminie Juchnowiec Kościelny. Jak już informowaliśmy, we wtorek rano (13.03) wzdłuż drogi powiatowej w Olmontach natrafiono na 300 metrowej długości krwawy pas. Wyjaśnieniem sprawy ma się zająć policja i Inspektorat Ochrony Środowiska.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok