W niedzielę wielkanocne śniadanie dla ubogich i potrzebujących w Białymstoku

Śniadanie o zmienionej godzinie

Trwają przygotowania do tego wydarzenia, poszukiwani są jeszcze dodatkowi wolontariusze, którzy pomogą w przygotowaniach - poinformowali we wtorek (27.03) organizatorzy na konferencji prasowej.

Zaprosili za pośrednictwem mediów na śniadanie wielkanocne wszystkich ubogich, samotnych, potrzebujących, którzy sami nie będą mogli z różnych względów przygotować świąt.

Śniadanie odbędzie się w hali sportowej Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia, w tym roku o zmienionej godzinie, bo już o 7:30 i potrwa około dwóch godzin.

Uczniowie przystroją szkołę

Dyrektor Zespołu Szkół Katolickich Honorata Kozłowska powiedziała, że uczniowie będą od środy dekorowali świątecznie halę sportową, "by choć na krótko stała się domem dla potrzebujących", i dodała, że w tym roku centralnym elementem dekoracji będzie "potężna postać Chrystusa Zmartwychwstałego namalowana na płótnie, która ma nam przypominać, co jest tak naprawdę istotą tych świąt".

Otworzyć drzwi, to jeszcze za mało - mówiła dyrektor szkoły i dodała, że ma świadomość, iż spożywanie pokarmów w święta jest ważne i potrzebne, ale najważniejsze jest spotkanie.

Na stołach kilogramy jedzenia

Przygotowania do śniadania trwają już od stycznia, a zaplanowano około 250 litrów żurku, około 100 kg pasty jajecznej, 200 kg sałatki jarzynowej, 100 kg wędlin, 100 kg białej kiełbasy, do tego pieczywo, babki, mazurki i inne świąteczne ciasta - poinformowała wiceprezes Fundacji Rodziny Czarneckich Dominika Czarnecka.

Fundacja współorganizuje w mieście śniadania wielkanocne i wigilie dla ubogich. Pomagają firmy z branży spożywczej, wędliniarskiej, indywidualni darczyńcy.

Każdy dostanie jedzenie na wynos

Dominika Czarnecka powiedziała, że w tym roku po raz pierwszy dania będą serwowane bezpośrednio na stoły. Każdy gość otrzyma też kupon, który go upoważni do odebrania paczki żywnościowej, dlatego organizatorzy apelują o niezabieranie ze sobą plastikowych pojemników na żywność.

W przygotowaniu świątecznego posiłku będzie pomagało około 30 wolontariuszy. Kolejni chętni, posiadający aktualną książeczkę zdrowia, mogą się zgłaszać do Fundacji Rodziny Czarneckich. Mieszkańcy miasta mogą np. w Wielką Sobotę przynieść ciasta do Zespołu Szkół Katolickich.

Dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej ks. Adam Kozikowski podziękował wszystkim za organizację śniadania i włączenie się do pomocy.

Wielkanoc jest najważniejszym świętem dla ludzi wierzących, ochrzczonych. To jest zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią - powiedział dyrektor Caritas.

Podkreślił, że w poranek wielkanocny "nawet ci, którzy nie zawsze są blisko Pana Boga, próbują te relacje odbudować przez wspólne świętowanie, aby tą radość Zmartwychwstania przeżywać".

Dwie przestrzenie przy tym śniadaniu się pojawiają: z jednej strony radość spotkania, z drugiej strony jednak smutek, że tych potrzebujących ciągle jest bardzo dużo - powiedział dyrektor Caritas.

Caritas pomaga wielu ubogim osobom

Ks. Kozikowski poinformował, że rocznie pod opieką białostockiej Caritas na terenie Archidiecezji Białostockiej jest około 40 tys. osób ubogich, ale chociaż potrzebujących przybywa, to "jesteśmy w stanie temu zadaniu wszyscy podołać i sprostać".

"Trudno mówić o świętowaniu najważniejszych świąt, bez drugiego człowieka" - mówił dyrektor Caritas i zaapelował, aby potraktować organizację śniadania jako wyzwanie i zastanowić się, co niektórym osobom stanęło na przeszkodzie do świętowania: "niemożność wynikająca z zasobu portfela czy z tego, że czują się samotne, nie mają do kogo pójść, z kim się spotkać na te święta".

Podczas wielkanocnego śniadania modlitwę poprowadzi i poświęci pokarmy po raz pierwszy biorący udział w wydarzeniu arcybiskup Tadeusz Wojda, który urząd metropolity sprawuje od czerwca 2017 roku.

źródło: PAP | red: wsz, sk