Zarząd województwa chce wesprzeć finansowo spółkę PKS Nova - radni mają jednak wątpliwości

Członek Zarządu Województwa Podlaskiego Stefan Krajewski tłumaczy, że dokapitalizowanie spółki jest niezbędne, aby zapewnić obsługę nierentownych połączeń.

Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że połączenie spółek nie przyniesie nam od razu zysków. Dokapitalizowanie PKS przeznaczone zostanie na inwestycję i spłatę zobowiązań

- tłumaczy polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Zarząd województwa próbował dokapitalizować spółkę w lutym

Zarząd województwa próbował dokapitalizować spółkę już w lutym. Wojewódzcy radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej zdecydowali jednak o wykreśleniu głosowania z porządku obrad. Samorządowcy chcą, aby prezes PKS Nova wytłumaczył na co przeznaczy pieniądze.

Z wznowienia debaty o kondycji finansowej wojewódzkiego przewoźnika cieszy się suwalski radny Prawa i Sprawiedliwości Bogdan Bezdziecki. Gdy jesienią 2016 roku zapadały decyzje o połączeniu pięciu regionalnych spółek w jedną dużą, protestował przeciwko takim krokom. Wraz z nim swój sprzeciw wyrazili radni, związkowcy i lokali społecznicy.

- Próbowano sprzedać dworzec w Augustowie i tymi pieniędzmi zasypać powiększającą się dziurę w budżecie spółki. To się nie udało i zarząd musi szybko szukać innego źródła. Błędem było wrzucanie do jednego worka dobrze prosperujących PKS-ów z tymi, które wymagały ratunku. Teraz wszystkie idą na dno - ubolewa suwalski samorządowiec.

Kwestia udzielenia wsparcia spółce PKS Nova ma wrócić na sesji sejmiku 26 marca. Radni zażądali, aby na to posiedzenie został zaproszony prezes spółki Cezary Sieradzki.

| red: mag