Radio Białystok | Wiadomości | Wigry Suwałki w tragicznej sytuacji finansowej
autor: Marcin Kapuściński
W tragicznej sytuacji finansowej znalazły się Wigry Suwałki. Klub piłkarski alarmuje, że brakuje mu pieniędzy nawet na wynagrodzenia piłkarzy i trenerów. Choć drużyna już dziś otrzymuje od miasta duże wsparcie, to zwróciła się do suwalskiego Ratusza o kolejny milion złotych dofinansowania.
Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz wniosek Wigier nazwał wołaniem o pomoc. - Główny sponsor znacznie ograniczył środki na wsparcie klubu i powstała duża luka. Żeby zakończyć sezon brakuje im miliona złotych. Dlatego zwróci się do nas o przekazanie im takiej kwoty – mówi.
Władze klubu deklarują, że nie mają pieniędzy na bieżącą działalność. Brakuje nie tylko na wynagrodzenia piłkarzy, ale też utrzymanie szkółki piłkarskiej i administracji. Ostrzegają, że w takiej sytuacji ich dalsza gra w pierwszej lidze stoi pod znakiem zapytania.
Prezydent Suwałk uważa, że należy pomóc Wigrom. Wylicza jednak, że z miejskiej kasy do klubu już dziś trafiają duże pieniądze.
Pomoc finansowa szła zarówno z miejskiej kasy jak i podległych nam spółek. To prawie milion złotych rocznie. Do tego dochodzi utrzymanie stadionu, którym zajmuje się miasto. To kolejne ponad pół miliona złotych
- wylicza Renkiewicz.
Radni o tym, czy udzielić Wigrom wsparcia, zdecydują pod koniec marca. Wcześniej konieczna będzie zmiana prawa, które obecnie nie pozwala na przekazanie tak dużych pieniędzy klubom sportowym.
Kolejny sprawdzian formy mają za sobą 1-ligowi piłkarze Wigier Suwałki.
Wigry Suwałki wygrały z FK Poniewież 4:0 w meczu kontrolnym w Mariampolu.
Piłkarze Jagiellonii Białystok i Wigier Suwałki rozpoczynają w poniedziałek (8.01) przygotowania do wiosennej części rozgrywek.