Ktoś namalował swastykę na białostockim muralu, który promuje wielokulturowość Podlasia

Zamiast żydowskiej menory - czarna swastyka. Ktoś zniszczył mural, jaki od ponad dwóch lat widnieje w centrum Białegostoku, przy Alei Piłsudskiego 19/1.

Mural symbolizuje włókiennicze tradycje, a umieszczone na nim napisy i symbole odnoszą się do pamięci o byłych mieszkańch miasta, m.in. Żydach, Niemcach czy Rosjanach. Stworzyli go w październiku 2015 roku wolontariusze zaangażowani w projekt Fundacji Klamra pod hasłem "Mow@ Miłości". 

Policja ustala, kto zniszczył mural 

Jak poinformował w sobotę (13.01) rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa, policja otrzymała zgłoszenie o zdewastowaniu muralu i namalowaniu na nim swastyki. Dodał, że na miejsce został wysłany patrol - policja prowadzi czynności wyjaśniające. Nie wiadomo kto namalował swastykę i od jak dawna jest ona w tym miejscu.

Na miejscu był już partol Straży Miejskiej i Policji. Policja musi teraz zabezpieczyć próbkę sprayu/farby, potem swastyka zostanie usunięta.

— Wschodzący Białystok (@WBialystok) January 13, 2018

Na miejscu był też patrol straży miejskiej. Jak powiedziała rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Mirończuk, straż miejska będzie ustalać teraz administratora budynku. Dodała, że po zabezpieczeniu przez policję próbek farby, to właśnie administrator będzie zobowiązany usunąć swastykę.

Na początku ubiegłego roku, w niedalekim sąsiedztwie, na tej samej ulicy, ktoś zdewastował inny mural, gdzie widnieje cytat ze słów papieża Jana Pawła II: "Rasizm jest zaprzeczeniem najgłębszej tożsamości istoty ludzkiej". Nieznany sprawca na słowie "rasizm" napisał jasną farbą słowo "Żyd", zmieniając sens słów papieża i nadając im wydźwięk rasistowski i antysemicki. Wtedy miasto zdecydowało, że usunie zanieczyszczenia i odnowi mural tak, by sens słów papieża był zachowany.

Za propagowanie faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego grozi kara do 2 lat więzienia.

źródło: PAP | red: sk