Radio Białystok | Wiadomości | Jakie zwyczaje adwentowe były kiedyś na Suwalszczyźnie?
Kończący się powoli adwent, to czas radosnego oczekiwania na narodziny Jezusa. Dawniej te cztery tygodnie przeznaczono na duchowe przygotowania, sprzątanie i ozdabianie chat, dziś coraz trudniej znaleźć nam na to wszystko czas.
Adwent dawniej i dziś na Suwalszczyźnie - relacja Izy Kosakowskiej | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Często z nostalgią wspominamy lata, kiedy ten okres był faktycznie czasem oczekiwania na święta Bożego Narodzenia.
Dawniej, w oczekiwaniu na Boże Narodzenie mieszkańcy Suwalszczyzny spotykali się wieczorami by razem szyć, łuskać fasolę czy robić świąteczne ozdoby ze słomy i suszonych kwiatów. Dzieci uczyły się wtedy śpiewać kolędy i pastorałki.
Bardzo ważnym elementem adwentu były poranne nabożeństwa na cześć Bogurodzicy zwane roratami. Dziś o tym elemencie adwentu pamięta się niestety coraz rzadziej.
Były: wspólny opłatek, życzenia i kolędowanie - w Łapach, Łomży i Suwałkach w niedzielę (17.12) odbyły się miejskie wigilie.
To okazja do spotkania i wspólnego kolędowania. Po raz 26. zespoły ludowe z Suwalszczyzny spotkały się na Wigilii Chłopskiej.
Pająki i słomiane gwiazdy najczęściej zdobiły kiedyś wiejskie chaty w okresie świąt Bożego Narodzenia.
