Radio Białystok | Wiadomości | Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ćwiczyli udzielanie pierwszej pomocy
Te umiejętności są niezwykle ważne, bo mogą decydować o czyimś życiu. Udzielanie pierwszej pomocy ćwiczyli w czwartek (23.11) funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ćwiczyli udzielanie pierwszej pomocy - relacja Wojciecha Szubzdy | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Po raz pierwszy zorganizowali Mistrzostwa Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
W zawodach wystartowało 10 trzyosobowych drużyn. Jedno z zadań polegało na pomocy dziecku, które przestało oddychać. Pozostałe zadania dotyczyły m.in. udzielenia pomocy osobie, która spadła z wysokości czy została ranna w wypadku komunikacyjnym.
Ratownik medyczny z POSG Zbigniew Sobiesiak mówi, że bezwzględnie powinniśmy pomóc osobie, która leży np. na ulicy.
Jeśli spotkamy osobę, która jest nieprzytomna, nieoddycha to przede wszystkim powinniśmy do niej podejść i nie bać się. Trzeba ją potrząsnąć za ramię, zapytać czy potrzebuje naszej pomocy - mówi Zbigniew Sobiesiak.
Ważne, żeby wezwać też pogotowie ratunkowe i sprawdzić, czy osoba ma drożne drogi oddechowe.
Rzeczniczka POSG major Katarzyna Zdanowicz mówi, że tylko w tym roku funkcjonariusze udzielali pierwszej przedmedycznej pomocy kilkadziesiąt razy. Mówi, że są to różne sytuacje: zasłabnięcie osoby starszej czy atak padaczki.
Rekordzista - tylko w 2018 roku - dzwonił do białostockiego centrum powiadamiania ratunkowego ponad 1800 razy. Teraz wszyscy, którzy dla żartu dzwonią i blokują numery alarmowe, np. 112, mogą być ukarani.
Po kilku tygodniach zajęć są bardziej odważne. 35 pań z Szumowa oficjalnie zakończyło kurs samoobrony i pierwszej pomocy.
Sprawdzać się będą w różnych sytuacjach, m.in. podczas wypadku samochodowego, napadu drgawek i zatrzymania krążenia.
Specjaliści są zgodni - pierwsza pomoc ratuje życie, jednak wciąż nie wszyscy wiedzą jak jej udzielić.
