Radio Białystok | Wiadomości | Dwaj kierowcy Białostockiej Komunikacji Miejskiej nagrodzeni za niezwykłą postawę podczas pracy
W środę (15.11) odebrali listy gratulacyjne od prezydenta miasta, a wkrótce na ich konta mają też wpłynąć nagrody pieniężne od zarządu spółki. To podziękowanie dwóm kierowcom Białostockiej Komunikacji Miejskiej, którzy pomogli pasażerom.
Dwaj kierowcy Białostockiej Komunikacji Miejskiej nagrodzeni za niezwykłą postawę podczas pracy - relacja Edyty Wołosik | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Ani Zbigniew Bielawski, ani Tomasz Patryjak nie czują się bohaterami. Jednak prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, wręczając kierowcom listy gratulacyjne mówił, że powinni być oni wzorem dla innych. Podkreślał: "obywatelska i ponadstandardowa postawa, którą pochwalamy i chcemy promować".
Chłopiec miał atak padaczki
Pan Zbigniew pomógł młodemu chłopakowi, który dostał w autobusie ataku padaczki, ale jak mówi: "chłopak nie miał drgawek, a był z nim słaby kontakt, bo zachowywał się tak, jakby spał".
Złodziej chciał ukraść telefon komórkowy
Pan Tomasz pomógł złapać jednego ze złodziei telefonu komórkowego. Jak mówi: "jednemu z nich udało się uciec, ale drugiego - przy pomocy pasażera - udało się złapać, wprowadzić z powrotem do autobusu, gdzie czekał na przyjazd policji".
Listy gratulacyjne i nagrody pieniężne
Kierowcy dostali listy gratulacyjne, również podziękowania od zarządu spółki, a za tym - jak zapowiada wiceprezes Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej Robert Jóźwiak - będą też wymierne korzyści, ale władze spółki nie ujawniają wysokości nagród.
Dwóch białostoczan uniemożliwiło kontynuowanie jazdy nietrzeźwemu kierowcy. 33-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Jeden pomagał poszkodowanym, drugi gonił sprawcę tak, by przekazać go policji.
Postawę tych dzieci mogliby naśladować dorośli. Policjanci z Sokółki podziękowali i nagrodzili dwóch małych chłopców za ich zachowanie. 11 i 9-latek jako pierwsi zareagowali na wołanie o pomoc seniorki, którą ktoś okradł.
Nietypową akcję miał we środę (29.03) patrol białostockiej drogówki.
