W przyszłym tygodniu białostoccy radni zdecydują, czy miasto przekaże 300 tys. zł wsparcia poszkodowanym w nawałnicach

W piątek (18.08) przewodniczący rady miasta zdecydował, że sesja odbędzie się 22 sierpnia. W jej porządku, zgodnie z wnioskiem prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, oprócz uchwał o pomocy poszkodowanym w nawałnicach w Pomorskiem i Kujawsko-Pomorskiem, znalazło się też kilka spraw dotyczących Białegostoku.

Tadeusz Truskolaski chce przeznaczyć 300 tys. zł na pomoc poszkodowanym

Prezydent wnioskuje o przekazanie w sumie 300 tys. zł w ramach takiej pomocy. 200 tys. zł trafiłoby do gminy Czersk, z przeznaczeniem na usunięcie skutków nawałnic w miejscowości Rytel. W przypadku gminy Sośno pomoc wyniosłaby 100 tys. zł, z przeznaczeniem na pomoc w miejscowości Zielonka. Pieniądze byłyby przekazywane na podstawie porozumień między samorządami.

Uważam, że w ramach samorządowej solidarności powinniśmy wesprzeć najbardziej poszkodowane gminy. To gest wynikający z poczucia wspólnoty i empatii – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. – Pomóżmy im tak, jak w 2010 roku Białystok pomagał takim miastom jak Sandomierz i Racibórz.

Gwałtowne burze, a miejscami nawet trąby powietrzne, przeszły przez Pomorze w nocy z piątku na sobotę (12-13.08). Wskutek nawałnic zginęło 6 osób, w tym dwie nastolatki, które przebywały na obozie harcerskim w miejscowości Suszek. 52 osoby (w tym 13 strażaków) doznały różnego rodzaju obrażeń. Wichura zniszczyła wiele domów i tysiące hektarów lasów.

W wyniku nawałnicy w województwie kujawsko-pomorskim 8 osób zostało rannych, a zniszczonych ok. 2,5 tys. domów i 8 tys. ha lasów.

źródło: PAP | red: sk