Radio Białystok | Wiadomości | Naukowcy i studenci udokumentowali ręczniki obrzędowe z kilku gmin w Podlaskiem

Naukowcy i studenci udokumentowali ręczniki obrzędowe z kilku gmin w Podlaskiem

22.07.2017, 13:25, akt. 13:46

Ponad 100 ręczników obrzędowych, niegdyś pełniących ważną rolę w życiu społeczności wiejskiej, udało się udokumentować naukowcom i studentom z Polski i Białorusi podczas badań w Podlaskiem. Tradycja w regionie była mocno zakorzeniona dzięki żyjącej tu ludności prawosławnej.

Foto: Jarosław Iwaniuk
Foto: Jarosław Iwaniuk

Ręcznik mógł być m.in. posagiem i ozdobą

Ręcznik obrzędowy tradycyjnie pełnił ważną rolę w życiu społeczności wiejskiej w południowo-wschodniej części regionu. Młode panny szyły go z przeznaczeniem na posag, w nim "chowała się" dusza po śmierci, służył także jako ozdoba ikon.

Muzeum w Bielsku Podlaskim, oddział Muzeum Podlaskiego, od wielu lat prowadzi działania, by przywrócić zanikającą tradycję tych ręczników. Instytucja prezentuje ręczniki na wystawie stałej. Od kilku lat wspólnie z miejscowym stowarzyszeniem prowadzi też internetową bazę, gdzie można znaleźć zdjęcia ponad 400 ręczników. Stworzono też plenerową wystawę, która prezentowana była w kilkudziesięciu miejscowościach w regionie a także na Białorusi.

Badania terenowe w podlaskich gminach

W 2017 roku pracownicy Muzeum w Bielsku Podlaskim kontynuują rozpoczęte kilka lat temu badania terenowe w ramach projektu "Spotkajmy się na ławeczce. Badania terenowe ręcznika ludowego ziemi bielskiej". Jak powiedziała kierowniczka muzeum Alina Dębowska, wcześniej ręczników szukano w gminie Bielsk Podlaski. W sumie udało się udokumentować ich ok. 500. Teraz - jak dodała Alina Dębowska - badania są prowadzone są w kolejnych gminach - Boćki, Brańsk, Rudka i Wyszki.

Naukowcy fotografowali ręczniki

Badania przez ponad tydzień prowadzili naukowcy i studenci z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i z Uniwersytetu w Brześciu na Białorusi. Ich zadaniem było sfotografowanie i opisanie ręczników, które następnie znajdą się w katalogu. Odwiedzili oni kilkadziesiąt wsi w dwóch gminach: Boćki i Brańsk.

Alina Dębowska powiedziała, że to gminy, w których mieszka ludność katolicka i prawosławna, a ręcznik był jednak mocno związany z prawosławiem. Jednak - jak zauważyła - z badań wynika, że ręcznik na tych terenach był znany. Udało się udokumentować ponad 100 egzemplarzy, a ponad 30 pozyskać do kolekcji muzealnej.

Ręczniki z tych terenów - jak opowiadała Alina Dębowska - wyróżniają się delikatnym i skromniejszym ornamentem, ale za to wykonano je na piękniejszych tkaninach. Mówiła, że mieszkańcy, którzy zaprezentowali naukowcom swoje ręczniki bardzo o nie dbali, były wyprane i złożone, ale często nie znali oni ich funkcji.

Ludzie chętnie dzielili się pamiątkami

Kierowniczka muzeum mówiła też, że ludzie chętnie dzielili się tymi pamiątkami. Wiele osób zgłosiło się, aby je przekazać albo pozwolić na sfotografowanie ich i opisanie.

Teraz muzealnicy do września będą jeszcze dokumentować ręczniki z gmin Rudka i Wyszki. Następnie wszystkie znajdą się w albumie, który będzie wydany pod koniec roku. W przyszłości w planach muzeum jest także zrobienie badań w gminie Orla.

Ręcznik obrzędowy występował w całej Polsce

Ręcznik obrzędowy występował w całej Polsce, jednak w Podlaskiem tradycja była mocno zakorzeniona, dzięki zamieszkującej te tereny ludności prawosławnej. Ręcznik występował także w katolickich wsiach, jednak nie odgrywał znaczącej roli ani nie był tak zdobny, jak w prawosławiu. Kultywowana była jeszcze w latach 50. i 60. ub. wieku.

Tradycyjnie ręcznik bardzo ważną rolę odgrywał w obrzędzie zamążpójścia. Zgodnie z tradycją, młode kobiety w wieku 14-16 lat miały obowiązek przyszykować kilka ręczników jako swój posag. Umieszczano go na drodze, po której przejeżdżała furmanka, a później także samochód wiozący młodych do ślubu. Natomiast w cerkwi młoda para stawała na takim ręczniku, co miało zapewnić nowożeńcom dobrobyt. Ręcznikami ozdabiano również ikony w świętym kącie i najważniejszych weselnych gości. Na ręczniku młoda para stawała także na progu domu weselnego, gdzie witano ją chlebem i solą.

Tradycyjnie też każda kobieta musiała zachować jeden ręcznik "na śmierć". Umieszczano go wówczas w trumnie. 

Prawosławni wierzą, że dusza po śmierci, przez 40 dni, nie ma gdzie się podziać i szuka swojego miejsca, dlatego "chowa się" pod takim ręcznikiem na ten czas - wytłumaczyła Alina Dębowska.

W Muzeum w Bielsku Podlaskim znajduje się kolekcja ponad 200 ręczników obrzędowych z południowo-wschodniej części regionu. Najstarsze pochodzą z przełomu XIX i XX w.

| red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok