Radio Białystok | Wiadomości | Przedstawiciele PKS Białystok zapewniają, że zwolnienia po połączeniu spółek są ostatecznością
Pracownicy obawiają się o swoją przyszłość, władze spółki uspokajają.
Na kilka dni przed powołaniem PKS Nova, w Suwałkach odbyło się (29.12) spotkanie przedstawicieli PKS Białystok z pracownikami i związkowcami suwalskiej spółki. To właśnie ci ostatni w obawie o swoją przyszłość najbardziej protestują przeciwko inkorporacji podlaskich jednostek.
Niemal trzygodzinne spotkanie nie przyniosło odpowiedzi na wszystkie pytania. Pracownicy obawiają się zwolnień, zwłaszcza ci z jednostek zamiejscowych. Janusz Złocki zastępca przewodniczącego Wolnego Związku Zawodowego Kierowców przy PKS w Suwałkach, który na co dzień pracuje w jednostce w Ełku liczy, że w nowym roku dojdzie do kolejnych spotkań i rozmów w sprawie funkcjonowania spółki na nowych zasadach.
Na razie związkowcy nie wspominają o zapowiadanym kilka tygodni temu strajku
Jarosław Żaborowski przewodniczący Samorządnego Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników PKS przyznaje, że liczył w tej kwestii na pomoc wojewody, do którego trafił wniosek o unieważnienie uchwały zarządu województwa umożliwiającej połączenie spółek. Wojewoda jednak uznał, że uchwała w sposób istotny prawa nie narusza. Póki co, złożył wniosek do sądu rejestrowego o wydanie opinii, czy inkorporacja odbywa się zgodnie z prawem. Związkowiec jest rozczarowany taką postawą, jak podkreśla, dla suwalskich pracowników spółki była to ostatnia deska ratunku. Na razie związkowcy nie wspominają o zapowiadanym kilka tygodni temu strajku.
Tymczasem prezes Zarządu PKS Białystok Cezary Sieradzki uspokaja, zwolnienia po nowym roku są sprawą ostateczną. Na razie nie ma powodów do niepokoju podkreśla. Nawet jeśli niektóre działy jak księgowość przestaną funkcjonować w pełnym zakresie, wciąż będą potrzebne. W pierwszej kolejności władzom nowej spółki będzie zależało żeby wszystkie spółki sprawnie funkcjonowały w jednej jednostce.
Wojewoda uznał, że uchwały w sprawie utworzenia nowej spółki nie naruszały prawa
Wojewoda uznał, że uchwały zarządu województwa w sprawie utworzenia nowej spółki nie naruszały prawa - mówi jego rzecznik Anna Idźkowska. Tłumaczy, że organ nadzoru, którym jest wojewoda, ocenia jedynie poszczególne akty prawne, ale nie ocenia całego procesu łączenia spółek. Dodaje, że jest to wyłączna kompetencja sądu rejestrowego, do którego 4 grudnia wojewoda podlaski wystosował pismo. Sąd Rejonowy nie wydał jeszcze decyzji o rejestracji nowej spółki PKS Nova S.A. W jej skład wejdą PKS w Łomży, Suwałkach, Zambrowie, Siemiatyczach i Białymstoku.
Nowa firma miałaby zacząć funkcjonować od 2 stycznia 2017 roku. Wniosek o wpis do Krajowego Rejestru Sądowego znajduje się już w Sadzie Rejonowym w Białymstoku. (ik, rr/sk, mak)
Zobacz też:
Białystok: Do sądu wpłynął wniosek o połączenie podlaskich spółek PKS
Suwalscy radni są przeciwni planom połączenia 5 PKS-ów
Marszałek województwa nie wycofuje się z łączenia spółek PKS