Była naczelnik białostockiego urzędu skarbowego skazana za oszustwo

Była naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego w Białymstoku została uznana za winną oszustwa związanego z zamianą prywatnej działki.

Zdaniem sądu oskarżona, jej mąż i rzeczoznawca doprowadzili gminę Białystok do straty ponad 330 tysięcy złotych. Po 2,5-letnim procesie Sąd Okręgowy skazał małżonków na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 33 tysiące złotych grzywny.

Z kolei rzeczoznawca, która miała zawyżyć cenę działki należącej do naczelnik przeznaczonej na zamianę, usłyszała wyrok 1 roku i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 16 tysięcy złotych grzywny oraz 4-letni zakaz wykonywania zawodu rzeczoznawcy majątkowego. Dodatkowo wszyscy skazani muszą solidarnie pokryć stratę gminy, czyli 335 876 tysięcy złotych.

Sprawa dotyczy wydarzeń z 2011 roku. Działka należąca do byłej naczelnik miała być przeznaczona pod budowę drogi. Dlatego gmina zaproponowała jej inną na zamianę. Wcześniej jednak sporna działka musiała być wyceniona. Zdaniem prokuratury rzeczoznawca - w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez oskarżonych - miała znacznie zawyżyć jej cenę. Śledczy uznali też, że małżeństwo miało świadomość nieprawidłowej wyceny, a mimo to przedstawili ją w urzędzie, dzięki czemu otrzymali inną, tańszą działkę oraz prawie 700 tysięcy złotych wyrównania.

Była naczelnik od początku konsekwentnie nie przyznawała się do winy, tłumacząc, że na wycenę miał wpływ wybudowany dom. Rzecz w tym, że - zdaniem prokuratury - wycenie powinna podlegać jedynie działka niezabudowana. Wyrok jest nieprawomocny.

W tej sprawie oskarżona była też pracowniczka Urzędu Miejskiego w Białymstoku, która według prokuratury nie skompletowała wszystkich niezbędnych dokumentów i odpowiadała za niedopełnienie obowiązków. Została przez sąd uniewinniona. (rm/zmj)

Zobacz też:
Białystok: Zeznania byłej naczelnik I US przed sądem