Radio Białystok | Wiadomości | Supraśl: Burmistrz zostaje na stanowisku. Referendum jest nieważne
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Nie będzie zmiany na stanowisku burmistrza Supraśla. W niedzielnym (24.04) referendum w sprawie odwołania Radosława Dobrowolskiego udział wzięło zbyt mało osób, zabrakło 292 głosów.
Do urn poszło 2626 mieszkańców gminy. Zdecydowana większość była za odwołaniem burmistrza. Około 100 osób chciało pozostawienia go na stanowisku lub wstrzymało się od głosu. Uprawnionych do głosowania było 11 746 osób.
Po ogłoszeniu wyników inicjatorzy referendum powiedzieli, że wynik ten to poważny sygnał dla burmistrza, ponieważ część mieszkańców jest niezadowolona z jego rządów. Referendum zarządzono na wniosek zwolenników podziału gminy i wydzielenia z niej nowej - Grabówki.
Konflikt w gminie trwa od lat, zaostrzył się w ostatnich miesiącach. Spór toczy się m.in. o rozdysponowanie pieniędzy na inwestycje. Przeciwnicy burmistrza twierdzą, ze preferuje on Supraśl kosztem tzw. terenów "za lasem", stąd pomysł na wydzielenie Grabówki z gminy Supraśl. Burmistrz Radosław Dobrowolski jest temu przeciwny i konsekwentnie twierdzi, że wszystkich mieszkańców traktuje tak samo.
W lipcu 2015 roku rząd ówczesnej premier Ewy Kopacz zgodził się na podział gminy. Kiedy nowa szefowa gabinetu Beata Szydło cofnęła te decyzje, mieszkańcy Grabówki rozpoczęli działania zmierzające do odwołania burmistrza i doprowadzili do referendum w tej sprawie. (js, gp/js, zmj)
Zobacz też:
Supraśl: Przed referendum burmistrz chwali się inwestycjami w Grabówce
Supraśl:Mieszkańcy w Grabówce apelowali o udział w referendum ws. odwołania burmistrza