Stanowisko MSWiA: Kontrolerzy nie stwierdzili uchybień podczas interwencji na Barszczańskiej

Nie było nieprawidłowości w trakcie interwencji policji w mieszkaniu przy ulicy Barszczańskiej w Białymstoku. To oficjalne stanowisko Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji po wspólnej kontroli z Komendą Główną Policji.

Jak czytamy w komunikacie MSWiA - kontrolerzy nie stwierdzili uchybień i nieprawidłowości w trakcie trwania policyjnej interwencji, a ustalenia kontroli przeprowadzonej przez Komendę Główną Policji są zbieżne z ustaleniami zespołu kontrolerów ministerstwa. Ich zdaniem - użycie kajdanek, jak i gazu było zasadne.

Departament Kontroli, Skarg i Wniosków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przeprowadził kontrolę po interwencji policjantów wobec 34-latka, który dwa dni później zmarł w szpitalu. Po przekazaniu przez białostockich śledczych - sprawę bada olsztyńska prokuratura okręgowa. Wstępne wyniki sekcji zwłok nie wykazały śladów duszenia czy pobicia. Nie było też pęknięć czaszki ani krwiaków na głowie. Teraz prokuratorzy czekają na wyniki badań histopatologicznych i toksykologicznych. To może potrwać jeszcze kilka tygodni.

Olsztyńscy prokuratorzy sprawdzają też m.in., czy doszło do przekroczenia uprawnień przez interweniujących policjantów i czy śmierć mężczyzny, którego próbowali wyprowadzić z mieszkania, ma z tym związek.

Do sprawy policyjnej interwencji odniósł też komendant wojewódzki policji w Białymstoku insp. Daniel Kołnierowicz, który stwierdził, że analiza użycia siły i gazu nie wykazały nieprawidłowości policjantów interweniujących przy ul. Barszczańskiej.

Policjanci, którzy interweniowali w mieszkaniu przy Barszczańskiej nie zostali zawieszeni, normalnie pełnią służbę. (gp/mk)

Zobacz też:
Komendant wojewódzki policji: Nie było nieprawidłowości przy Barszczańskiej
"Interwencja" - reportaż Grzegorza Pilata
Białystok Interwencja policji przy ul. Barszczańskiej zgodna z procedurami?