Radio Białystok | Sport | Adrian Siemieniec: Seria zwycięstw została przerwana, ale idziemy w dobrym kierunku [wideo]
Piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali 1:2 (0:0) wyjazdowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Ten wynik oznacza, że żółto-czerwoni stracili prowadzenie w tabeli. Dwa gole dla Śląska strzelił Erik Exposito, a dla Jagiellonii bramkę zdobył Bartłomiej Wdowik.
Adrian Siemieniec: Jesteśmy dzisiaj rozczarowani, ale chcemy patrzeć szerzej
Gratuluję Śląskowi, ale też swojej drużynie. Jesteśmy dzisiaj rozczarowani, ale chcemy patrzeć szerzej. Drużyna bardzo mocno pracowała i co prawda dzisiaj ta seria zwycięstw została przerwana, ale idziemy w dobrym kierunku. Teraz czas, aby odpocząć, a później rozpoczniemy przygotowania do meczu z Radomiakiem, aby jak najszybciej wrócić na ścieżkę zwycięstw.
W pierwszej połowie mieliśmy mecz pod kontrolą, ale nie stwarzaliśmy sytuacji, nie otwieraliśmy przestrzeni. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że trzeba to zmienić, aby mieć sytuacje na otwarcie meczu, ale nie do końca nam się to udało. Ja bym powiedział, że to był taki mecz na momenty. Przed drugim golem dla Śląska mieliśmy taki moment, że popełniliśmy trzy faule w pobliżu naszego pola karnego. Tak dopuszczaliśmy Śląsk, dopuszczaliśmy i się zakończyło rzutem karnym. Nie wiem, czy był tam faul, muszę tę sytuację jeszcze raz obejrzeć
- powiedział po meczu trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.
Jacek Magiera: Mieliśmy swój plan na ten mecz
Jesteśmy bardzo zadowoleni, że wygraliśmy po raz czwarty. Mieliśmy swój plan na ten mecz, patrząc na ostatnie dziesięć dni, na to, że mieliśmy podróż do Szczecina, na energetykę zespołu. Wiedzieliśmy, że im dalej w mecz, tym więcej będziemy biegać i stwarzać sobie sytuacje bramkowe. Pierwsza połowa była na przetrwanie, bo wiedzieliśmy z kim się mierzymy i jak trudnym rywalem jest Jagiellonia. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że na początku drugiej połowy chcemy ruszyć na rywala i próbować ustawić sobie mecz. I zaczęło się świetnie, bo zdobyliśmy gola na 1:0.
Wielkie brawa za determinację, za to, że drużyna nadal atakowała i strzeliła gola na 2:1. Zasłużone zwycięstwo. Teraz czas na odpoczynek, czynny odpoczynek. Zawodnicy dostali dwa dni wolnego, a później zaczniemy przygotowania do meczu z Puszczą Niepołomice. Zagramy sparingi, które pozwolą nam utrzymać formę w kolejnych meczach
- powiedział po meczu trener Śląska Jacek Magiera.