Radio Białystok | Sport | Jagiellonia Białystok wygrywa sparing z węgierskim Paksi FC
W rozegranym w środę (11.01) w tureckim Belek meczu kontrolnym Jagiellonia wygrała 2:1 z węgierskim Paksi FC. To drugi z trzech sparingów białostoczan podczas ich zimowego zgrupowania. W pierwszym ulegli 1:2 rumuńskiemu FC Hermannstadt.
Bramki w spotkaniu z węgierskim sparingpartnerem zdobyli dla Jagiellonii Jesus Imaz i Andrzej Trubeha (z karnego), który do zespołu dołączył już w trakcie obozu przygotowawczego.
Sztab szkoleniowy Jagiellonii znowu wystawił dwie różne jedenastki w obu częściach spotkania. Zagrali m.in. piłkarze, którzy nie mogli zaprezentować się w pierwszym meczu kontrolnym z powodu choroby m.in. podstawowy bramkarz drużyny z Białegostoku Zlatan Alomerovic.
Trener Maciej Stolarczyk mówił po meczu z Paksi FC, że jego zespół lepiej zagrał po przerwie. Przyznał jednak, że w pierwszej piłkarze musieli też sobie radzić ze złą pogodą, bo w Belek intensywnie padało i wiał porywisty wiatr.
W pierwszej połowie z urazami boisko opuścili Miłosz Matysik i Marc Gual. Szkoleniowiec mówił, że pierwsze diagnozy wskazują, że nie są to poważne kontuzje i piłkarze powinni wrócić w czwartek (12.01) do treningów.
- Zawodnicy nie grają na takiej świeżości, jak to jest w meczach ekstraklasy, grają na pewnym poziomie zmęczenia, ale w takich sytuacjach też najczęściej popełnia się błędy, inaczej się reaguje. W dzisiejszym meczu chciałem zobaczyć, jak zawodnicy reagują pod wpływem zmęczenia, jakie podejmują decyzje, bo są to sytuacje, które zdarzają się w końcówkach meczów, gdy tego tlenu brakuje - mówił Maciej Stolarczyk.
W planie zgrupowania białostoczan w Turcji jest jeszcze jeden sparing - w najbliższą sobotę (14.01) z serbskim zespołem FK Radnicki Nisz.
Do Polski Jagiellonia wraca 15 stycznia i do wznowienia rozgrywek ekstraklasy będzie przygotowywać się już na swoich obiektach. Rozegra też mecz towarzyski z drugoligowym Motorem Lublin.
Wiosenną rundę zacznie wyjazdowym meczem z Piastem Gliwice - zaplanowanym na 29 stycznia.