Pospisil: musimy wyjść z tej sytuacji

Martin Pospisil: musimy po przerwie być innym zespołem

Martin Pospisil przeciwko Cracovii był kapitanem drużyny. Po meczu przyznał, że Jagiellonia jest w kryzysie.

- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie była dobra. Po przerwie zaczęliśmy dobrze. Zagraliśmy niezłą drugą połowę, ale musimy popracować nad koncentracją i grać do ostatniego gwizdka. Trudno mi oceniać co zawiodło. Jedynym pozytywem naszej gry do przerwy był wyrównujący gol. Weszliśmy dobrze w drugą połowę, ale może nie zasłużyliśmy na szczęście przez to, co pokazaliśmy przed zmianą stron. Później to do nas wróciło. Niemniej patrząc na to spotkanie tylko przez pryzmat drugiej połowy uważam, że nie zasłużyliśmy na porażkę. Było tak dzisiaj, było tak we Wrocławiu. Gramy na remis, a nie mamy nawet punktu. Przegraliśmy trzy mecze, a tak naprawę powinniśmy przegrać tylko ten w Szczecinie, który był bardzo słaby. Teraz będzie dużo czasu na analizę. Sami wpakowaliśmy się w taką sytuację, teraz sami musimy z tego wyjść. Nikt nam nie pomoże. To my musimy robić wszystko, żeby po przerwie wrócił zupełnie inny zespół - podsumował Martin Pospisil.

Paweł Olszewski: stać nas na lepsze wyniki

Paweł Olszewski po raz kolejny wystąpił w pierwszym składzie Jagiellonii. Podstawowy prawy obrońca Bogdana Zająca przyznał po meczu, że Jagiellonia zagrała słaby mecz, i że stać żółto-czerwonych na więcej.

-  Nie jest to dla nas łatwe. Musimy z tego wyjść, mamy dobrą drużynę. Stać nas na dużo lepsze wyniki. Wpadliśmy w lekki kryzys, nie układa się. Mimo, że dzisiaj przegraliśmy 1:3 to do 87. minuty był remis. Przy tym wyniku mieliśmy sytuację do objęcia prowadzenia, ale znowu brakowało kilku centymetrów, ostatniego podania, a z tyłu zabrakło koncentracji i straciliśmy dwa głupie gole w końcówce - mówił Paweł Olszewski.

Następny mecz Jagiellonia zagra z Wisłą Płock 22 listopada na stadionie przy ul. Słonecznej.

źródło: jagiellonia.pl | red: rbon