Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | W Białymstoku zaprezentowano ponad 20 odnalezionych fragmentów ikonostasu z XVII wieku
Wydawałoby się, że czas znaczących odkryć, skarbów – dzieł sztuki to już dawna opowieść, a jednak… W środę (11.10) w Pałacu Branickich w Białymstoku zaprezentowano taki skarb – monumentalny obiekt, bo ponad 20 fragmentów ikonostasu z XVII wieku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jest to najstarszy tego typu obiekt na Podlasiu, ale także w tej części Europy. Znaczenie ma nie tylko metryka zachowanych dzieł, ale także ich wysoka jakość artystyczna.
Odkrycia dokonali pracownicy Instytutu Sztuki Polskiej Akademii Nauk podczas prac inwentaryzacyjnych w cerkwi św. Jana Teologa w Nowoberezowie w powiecie hajnowskim.
Stara prawda głosi, że skarbów najlepiej szukać w piwnicy lub na strychu. I właśnie tam zalegał ikonostas z Nowoberezowa. Jak wspomina Jan Nowicki z Instytutu Sztuki PAN, rutynowa praca przy gromadzeniu materiału do Katalogu Zabytków Sztuki w Polsce zamieniła się we wspaniałą przygodę.
Zabytek sztuki kilkusetletniej dawności będzie teraz czekał na decyzje dotyczące możliwości jego udostępnienia publiczności. Potrzebuje także renowacji, więc wszyscy, którzy chcieliby go już podziwiać muszą uzbroić się w cierpliwość.
Jak na razie z fragmentami jego fotograficznej dokumentacji oraz pierwszymi wnioskami badaczy można zapoznać się w artykule w najnowszym numerze Biuletynu Historii Sztuki Polskiej Akademii Nauk.
A na konferencji poświęconej odkryciu był Sławomir Sawczuk.
Za sprawą tego spektaklu muzycznego przeniesiemy się do XVIII-wiecznego salonu, w którym splatają się sztuka, uczucia i intrygi. W niedzielę (29.06) w Auli Magna Pałacu Branickich w Białymstoku premiera sztuki "Piosnki i Sielanki Franciszka Karpińskiego".
"Białystok w sepii" zapowiadany był jako atrakcja Dni Miasta i nowa wystawa, ale okazało się, że na bazie stałej ekspozycji w Muzeum Pamięci Sybiru zorganizowano wycieczkę śladem ludzi i zdarzeń w danym Białymstoku.
Tworzy ją grupa kilkunastu kobiet z różnych środowisk, które połączyło wspólne śpiewanie i zainteresowanie tradycją ludową.
Naprawdę lubię lato w kinie! Nie chodzi tylko o klimatyzację (choć to miewa znaczenie ;) ale o ten specyficzny miks emocji i dreszczyku oczekiwania.
Pięć podczas pierwszej edycji, dwa przed rokiem i znów pięć teraz - w sumie 12 murali powstało w Nowogrodzie podczas kolejnych odsłon "Festiwalu na wzgórzu nad rzeką", który organizuje Fundacja Adama Chętnika.
Zgubić się gdzieś w lesie czy obcym mieście i zawędrować do miejsca, do którego nie planowaliśmy... Dodatkowo rozładował się nam telefon lub zabrakło internetu? Jakie emocje to wyzwala? Jakie są korzyści ze zgubienia się i czy w ogóle są jeszcze miejsca, w których da się zbłądzić?
Jakie dźwięki niegdyś wypełniały białostockie synagogi? Opowiadał o tym w Centrum im. Zamenhofa dyrygent, pedagog i kompozytor Jakub Stefek w ramach obchodów 84. rocznicy spalenia Wielkiej Synagogi w Białymstoku.
Choć już bez obecności Jana Leończuka - przyjaciele oraz miłośnicy jego twórczości obchodzili urodziny poety w jego domu w Łubnikach. Pretekstem do spotkania były nie tylko 75. urodziny, ale także obchodzone 24 czerwca imieniny Jana.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz