Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Wystawa "SCHIZOFREN(JA)" w Centrum im. Zamenhofa w Białymstoku
"Na prezentowanych zdjęciach mój Tata staje się przedstawicielem osób odbierających otoczenie inaczej niż większość z nas, bo schizofrenia wpływa znacząco na postrzeganie świata, siebie i innych. Wpływa na jakość życia chorych i ich bliskich". Tak mówi pochodząca z Białegostoku, a mieszkająca teraz w Paryżu Agnieszka Kardasz.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
"Na prezentowanych zdjęciach mój Tata staje się przedstawicielem osób odbierających otoczenie inaczej niż większość z nas, bo schizofrenia wpływa znacząco na postrzeganie świata, siebie i innych. Wpływa na jakość życia chorych i ich bliskich". Tak mówi pochodząca z Białegostoku, a mieszkająca teraz w Paryżu Agnieszka Kardasz. Artystka pokazuje swoje fotografie na wystawie “SCHIZOFREN(JA)" w Centrum im. Zamenhofa w Białymstoku. Jaki jest świat chorującej osoby?
Z artystką Agnieszką Kardasz i jej ojcem Adamem Kardaszem rozmawia Andrzej Bajguz
Na razie wystawa pt. “SCHIZOFREN(JA)" z powodu pandemii nie jest dostępna dla zwiedzających. Niebawem będzie można ją obejrzeć na stronie centrumzamenhofa.pl. Poinformujemy o tym kiedy to już się stanie.
Agnieszka Kardasz (ur. 1997 r.) – z pochodzenia białostoczanka, uzyskała licencjat na Wydziale Dziennikarstwa i Medioznawstwa Uniwersytetu Warszawskiego (specjalność: fotografia prasowa, reklamowa i wydawnicza). W 2019 roku rozpoczęła naukę w Studium Związku Polskich Artystów Fotografików w Warszawie. Od 2020 roku mieszka w Paryżu, gdzie jest także studentką fotograficznych studiów magisterskich na uczelni Paris College of Art.
Za sprawą tego spektaklu muzycznego przeniesiemy się do XVIII-wiecznego salonu, w którym splatają się sztuka, uczucia i intrygi. W niedzielę (29.06) w Auli Magna Pałacu Branickich w Białymstoku premiera sztuki "Piosnki i Sielanki Franciszka Karpińskiego".
"Białystok w sepii" zapowiadany był jako atrakcja Dni Miasta i nowa wystawa, ale okazało się, że na bazie stałej ekspozycji w Muzeum Pamięci Sybiru zorganizowano wycieczkę śladem ludzi i zdarzeń w danym Białymstoku.
Tworzy ją grupa kilkunastu kobiet z różnych środowisk, które połączyło wspólne śpiewanie i zainteresowanie tradycją ludową.
Naprawdę lubię lato w kinie! Nie chodzi tylko o klimatyzację (choć to miewa znaczenie ;) ale o ten specyficzny miks emocji i dreszczyku oczekiwania.
Pięć podczas pierwszej edycji, dwa przed rokiem i znów pięć teraz - w sumie 12 murali powstało w Nowogrodzie podczas kolejnych odsłon "Festiwalu na wzgórzu nad rzeką", który organizuje Fundacja Adama Chętnika.
Zgubić się gdzieś w lesie czy obcym mieście i zawędrować do miejsca, do którego nie planowaliśmy... Dodatkowo rozładował się nam telefon lub zabrakło internetu? Jakie emocje to wyzwala? Jakie są korzyści ze zgubienia się i czy w ogóle są jeszcze miejsca, w których da się zbłądzić?
Jakie dźwięki niegdyś wypełniały białostockie synagogi? Opowiadał o tym w Centrum im. Zamenhofa dyrygent, pedagog i kompozytor Jakub Stefek w ramach obchodów 84. rocznicy spalenia Wielkiej Synagogi w Białymstoku.
Choć już bez obecności Jana Leończuka - przyjaciele oraz miłośnicy jego twórczości obchodzili urodziny poety w jego domu w Łubnikach. Pretekstem do spotkania były nie tylko 75. urodziny, ale także obchodzone 24 czerwca imieniny Jana.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz