Krytycy sztuki to w kręgach artystycznych temat tabu. Pojawiają się na wernisażach, ferują wyroki i decydują o "być albo nie być" kolejnych artystów. Tyle w teorii. A jak jest naprawdę?
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Krytycy sztuki to w kręgach artystycznych temat tabu. Pojawiają się na wernisażach, ferują wyroki i decydują o "być albo nie być" kolejnych artystów. Tyle w teorii. A jak jest naprawdę?
W małych miastach, gdzie wszyscy się znają i krytyków nie ma zbyt wielu - bycie recenzentem jest ogromnie trudne. Po pierwsze trzeba zazwyczaj oceniać ludzi, których się dobrze zna, po drugie, ma się na uwadze, żeby kogoś nie skrzywdzić i dylemat - czy jesteśmy w zgodzie z sobą samym, kiedy piszemy łagodnie, a nie "chlaszczemy".
Temat wywołała jedna z internetowych recenzji spektaklu Białostockiego Teatru Lalek "3xM Moniuszko Miłość Miraże".
Internetowa druzgocąca krytyka Marka Waszkiela rozpętała burzę w środowisku wokół samego przedstawienia, ale też wokół tego, czym jest sama krytyka, czy krytyk może wszystko, czy obowiązują go pewne zasady, a jeśli tak to, jakie i kiedy krytyka staje się krytykanctwem?
Jak radzić sobie z krytyką będąc krytykowanym, czy tego można się nauczyć, czy dystans można w sobie wypracować?
Za sprawą tego spektaklu muzycznego przeniesiemy się do XVIII-wiecznego salonu, w którym splatają się sztuka, uczucia i intrygi. W niedzielę (29.06) w Auli Magna Pałacu Branickich w Białymstoku premiera sztuki "Piosnki i Sielanki Franciszka Karpińskiego".
"Białystok w sepii" zapowiadany był jako atrakcja Dni Miasta i nowa wystawa, ale okazało się, że na bazie stałej ekspozycji w Muzeum Pamięci Sybiru zorganizowano wycieczkę śladem ludzi i zdarzeń w danym Białymstoku.
Tworzy ją grupa kilkunastu kobiet z różnych środowisk, które połączyło wspólne śpiewanie i zainteresowanie tradycją ludową.
Naprawdę lubię lato w kinie! Nie chodzi tylko o klimatyzację (choć to miewa znaczenie ;) ale o ten specyficzny miks emocji i dreszczyku oczekiwania.
Pięć podczas pierwszej edycji, dwa przed rokiem i znów pięć teraz - w sumie 12 murali powstało w Nowogrodzie podczas kolejnych odsłon "Festiwalu na wzgórzu nad rzeką", który organizuje Fundacja Adama Chętnika.
Zgubić się gdzieś w lesie czy obcym mieście i zawędrować do miejsca, do którego nie planowaliśmy... Dodatkowo rozładował się nam telefon lub zabrakło internetu? Jakie emocje to wyzwala? Jakie są korzyści ze zgubienia się i czy w ogóle są jeszcze miejsca, w których da się zbłądzić?
Jakie dźwięki niegdyś wypełniały białostockie synagogi? Opowiadał o tym w Centrum im. Zamenhofa dyrygent, pedagog i kompozytor Jakub Stefek w ramach obchodów 84. rocznicy spalenia Wielkiej Synagogi w Białymstoku.
Choć już bez obecności Jana Leończuka - przyjaciele oraz miłośnicy jego twórczości obchodzili urodziny poety w jego domu w Łubnikach. Pretekstem do spotkania były nie tylko 75. urodziny, ale także obchodzone 24 czerwca imieniny Jana.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz